Oryginalny przepis pochodzi z książki Karuzela Smaków Uwielbiam czekoladę w takiej postaci, przede wszystkim za czas oraz za ekspresowy czas wykonania.
Oryginalny przepis pochodzi z książki Karuzela Smaków Uwielbiam czekoladę w takiej postaci, przede wszystkim za czas oraz za ekspresowy czas wykonania.
Polecam szczególnie tym, którzy już odkryli bogactwo owoców morza i lubią ten specyficzny aromat. Mule mają tyle samo białka, co mięso, a wciąż są w naszym kraju niedoceniane i uznawane za towar luksusowy. Niesłusznie, bo po kilku wizytach w restauracjach odkryłam, że nie trzeba być mistrzem kuchni, by z tego bogactwa mięczaków i skorupiaków wyczarować coś przyjemnego. Na tę zupę natrafiłam w mojej ulubionej serii podręczników kulinarnych - Larousse.
Minestrone - lubię melodię tego słowa i świadomość, że choć to klasyczna włoska zupa, nie ma jednego idealnego przepisu. Åączy w sobie te warzywa, na które jest sezon. Ja komponuję ją z tych, których jestem spragniona. Niezmienna w minestrone jest orzeźwiająca nuta cytryny. Włoską jarzynową najbardziej doceniam latem i wtedy, gdy nie mam czasu. Robi się ją wyjątkowo szybko.
Najprzyjemniej jeść je zimą.Zatapiając się w kolejne kęsy, podsysać tęsknotę za latem. Wystarczy w sezonie zamrozić kilka woreczków z owocami. Albo poszukać gotowych - są w każdym przyzwoitym sklepie.Wydrążyć, wymieszać i czekać aż dom zapełni się rozkosznym waniliowym zapachem. Chwila warta poświecenia.