Nalewki to powoli już chyba mój znak rozpoznawczy. W szafce mam kilkanaście rodzajów, jednak trudno znaleźć kilkuletnie, gdyż niestety znikają dość szybko. Mirabelki to jedne z bardziej aromatycznych śliwek, mam wrażenie, że niedoceniane. Mają w sobie mnóstwo słodyczy, dlatego ja nie dodaję zbyt dużo cukru. Mirabelkówka (nalewka z mirabelek) jest pyszna, z czasem ma bardziej intensywny kolor i smak. To jeden z moich nalewkowych hitów.