Od jakiegoś czasu chodziły za mną pampuchy. Przepis na wegańskie pampuchy znalazłam, na blogu Bei, więc miałam pewność, że musza się udać :) Oczywiście nie myliłam się, pampuchy z tego przepisu robi się szybko i wychodza puchate i pyszne. Brak jajka jest tu niezauważalny :)
Najlepsze w najprostszej wersji – ze zmiksowanymi truskawkami z ekstraktem z wanilii
- 0,5 kg mąki pszennej
- 3 łyżki cukru (dałam ksylitol)
- 20g świeżych drożdży (mozna użyć 4-5g suchych drożdży)
- 350ml ciepłego mleka (użyłam sojowego)
- 2 łyżki oleju (użyłam rzepakowego, bardziej neutralnego w smaku niż oliwa)
- 300g truskawek
- 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
Sposób przygotowania:
- W połowie szklanki ciepłego mleka rozpuść świeże drożdże z łyżką cukru i 1 łyżką mąki. Zostaw do wyrośnięcia na 15 minut.
- Mąkę wymieszaj z pozostałym cukrem, wlej pozostałem mleko oraz rozpuszczone drożdże. Dodaj oliwę i wyrób elastyczne ciasto (można mikserem, jednak na końcu warto i tak rękami, aby dodać mu trochę ciepła).
- Nasmaruj miskę olejem i przenieś do niej ciasto, wierzch przykryj folią spożywcza. Pozostaw do wyrośnięcia, aż podwoi swoją objętość (moje ciasto wyrastało na balkonie w tempie ekspresowym ;) ).
- Podziel ciasto na 16 kawałków i turlaj kulki. Lekko je rozpłaszcz (można też rozwałkować ciasto i wycinać kółka, wówczas wyjdą równiutkie, ja jednak preferuję pierwszy sposób ;) i pozostaw do wyrośnięcia na 15 minut.
- Pampuchy gotuj na parze przez 10-15 minut (ja gotuję w parowarze Rossel Hobbs)
- Truskawki zmiksuj z łyżeczką ekstraktu z wanilii.
- Pampuchy podawaj z musem truskawkowym.
15 komentarzy
Bea says:
Piekne! Bardzo mi milo, ze i Ty siegnelas po ten przepis :) Ciesze sie, ze kluski smakowaly :)
Pozdrawiam serdecznie!
l0v3 says:
Właśnie je robie.. mam nadzieje że mi wyjdą :)
ara says:
Jestem z Poznania i przenigdy nigdzie nie jadłam tych pyz na słodko,dla mnie to profanacja.Czy można zrobić bez mleka, o tym się za chwilę przekonam. pozdr.
Agata says:
Dla mnie pyzy są ziemniaczane,a pampuchy drożdżowe :)
Wiem jednak, że niektórzy pampuchy nazywają pyzami, zależy od przyzwyczajeń i regionu.
Kat says:
I co udało się bez mleka?
Agata says:
nie ma opcji, aby się nie udały ;)
Ola says:
Cześć!
pampuchy wyszły idealne, takie jakie pamiętam z domu rodzinnego, dziękuję za przepis:)
Mam pytanie niezwiązane z tematem. Kupiłam ten sam parowar i z nic w świecie nie potrafię w nim zrobić ryżu. Doszło już do tego, ze paruję ryż ponad godzinę i nadal twardy. Masz jakiś sprawdzony sposób?
Pozdrawiam:)
Agata says:
Ciesze się, że pampuchy smakowały :) na dniach też je zrobię :)
Co do gotowania ryżu, to używasz tego specjalnego pojemniczka? I kładziesz go (z wodą oczywiście) na dolnym poziomie? Zawsze tak robię i wychodzi.
magda says:
Czy mozna mleko sojowe zastapic mlekiem owsianym albo ryzowym?
Marta says:
Właśnie zrobiłam z mięsiem i sosem pieczeniowym i wyszły przepyszne. Zapisuję ten przepis
Agata says:
Cieszę się bardzo, że smakowały! :)
Katarzyna Mazurkiewicz says:
Szukalam sprawdzonego, weganskiego przepisu i sie nie zawiodlam. Pyszne, i pulchne. Bede juz zawsze robila z tego przepisu
Zuzqxd says:
Ile czasu takie pampuchy mogą stać? Będą dobre np. Następnego dnia?
Agata says:
Jeśli będą w lodówce, to tak. Będą dobre kolejnego dnia.
Anna says:
Czy można użyć mleka owsianego ?