Będąc w Browarze Mieszczańskim w Studio Piotra Kucharskiego na warsztatach Chwastożerców, stałam się posiadaczką dereniu. Było go zbyt mało, aby zrobić nalewkę, dżem czy zamarynować jak oliwki. Koniecznie chciałam jednak go użyć. W smaku jest winny, nieco cierpki, dlaczego by nie połączyć go z jabłkiem? Jak pomyślałam, tak zrobiłam. Dzięki mące orkiszowej, otrębom pszennym jest bogatym źródłem błonnika pokarmowego. Tarta orkiszowa z jabłkami i dereniem jest sycąca, śmiało może zastąpić drugie śniadanie :)
Dereń jadalny (Cornus mas L.) nie występuje dziko w Polsce. Jest jednak popularny jako roślina ozdobna, często uprawiana. We Wrocławiu możecie go znaleźć w Parku Szczytnickim.