Grillowane żeberka jagnięce z miętą

Gdy w sprzedaży zobaczyłam świeże żeberka jagnięce w kawałku, bez wahania je kupiłam, gdyż nie często mam okazje je spotkać. Jeśli nie macie możliwości ich nabyć, możecie kupić kotlety jagnięce z kością, które pojawiają się od czasu do czasu w wielu sklepach. Jagnięcina jest idealne na grilla. Nie trzeba zbyt wielu dodatków, w zupełności wystarczy towarzystwo mięty, czosnku i natki. Grillowanie trwa chwilę, a smak pozostaje w pamięci na długo. To jeden z moich lepszych obiadów ostatnio :) Grillowane żeberka jagnięce z miętą

Podróże śladem najintesywniejszych aromatów są dla mnie najprzyjemniejsze. Mam słabość do tętniących kulinarnym życiem targowisk. Do malutkich kafejek ukrytych w gąszczu zabieganych ulic. Do restauracji, których wejście zniechęca, ale widok   rozkoszujących się kolejną porcją klientów, sugeruje, by koniecznie w niej się zatrzymać. Nie trzeba kupować biletu lotniczego, by odbyć taką podróż. Wystarczy dobry przepis.  Ten  przypomina barwne Maroko. Jego  dynamikę i wyrazistość. pulpeciki z jagnięciny Jagnięcina jest wykwintna, doceniana na świecie, u nas traktowana z dystansem. Niepotrzebnie, bo to mięso, z którego sprawnie i bez zbędnych ceregieli można wyczarować czarujące danie. Wszystko zależy od dodatków, którymi ją  szef kuchni  uraczy. Dzięki świeżej mięcie i jogurtowi można skręcić w grecką stronę. Ja za namową znajomego kucharza, poprosiłam o solidną garść marokańskich aromatów. Jędrne mięso zmielił doświadczony rzeźnik z targu przy warszawskiej Hali Mirowskiej. Kolendrę kupiłam na wagę  w kolejnej alejce. pulpeciki z  jagnięciny Powiem Wam szczerze, że smak mnie zaskoczył. Mięso swoją soczystością i delikatnością, sos nascycony przyprawami i ziołami. Jest w nim coś tak egzotycznego, że kusi, by częściej przenosić go do naszej kuchni.