Do zrobienia domowej masy makowej niech przekona Was skład zamieszczony na puszce tej, którą możecie kupić w sklepie. Dużo cukru, rodzynki, czasem trafią się kawałki orzechów, migdałów nie ma prawie wcale. Jest za to sporo konserwantów, wody i niepotrzebnych dodatków. Do masy ukręconej we własnej kuchni wsypujecie bakalie, które lubicie najbardziej, słodzicie prawdziwym miodem i zyskujecie pewność, że z takim dodatkiem będziecie mieć najpyszniejszy makowiec albo kutię. Moja masa makowa pachnie pomarańczą i wanilią. Daję jej obficie rozmaitych orzechów, migdały, żurawinę, daktyle i morele. Musi być bogato i słodko. Zrobienie jej nie zabiera sporo czasu, więc spokojnie zdążycie przed Wigilią! Tylko koniecznie zalejcie mak wrzątkiem, niech się porządnie sparzy.