sałatka ze szparagami z pesto pokrzywy

Wiosna to dla mnie najbardziej wyczekiwana pora roku. Sezon, w którym wszystko budzi się do życia i z radością witam każdą nowalijkę i pojawiające się owoce. Wcześniej kuszą już mnie importowane truskawki i szparagi, jednak zawsze wytrwale czekam, aż pojawią się nasze krajowe. To w nich tkwi właściwy smak i wartości odżywcze. I gdy tylko się pojawią to znak, by wykorzystywać je   bez ograniczeń, w dowolnym mariażu. W mojej kuchni królują teraz szparagi, rabarbar i truskawki. Chwilę wcześniej cieszyłam się czosnkiem niedźwiedzim, a teraz młodymi liśćmi pokrzywy i krwawnika. Jeśli tylko macie okazję wyskoczyć za miasto, rozejrzyjcie się wokół siebie. Na łąkach rośnie mnóstwo pyszności. Nie wahajcie się zerwać kwiatów czarnego bzu by zrobić lemoniadę, czy jadalnych chwastów, by wyczarować pyszną sałatkę. sałatka ze szparagami i pesto z pokrzywy Najlepiej wiedzą to kucharze w Water&Wine, którzy mają własną łąkę, by czerpać z natury to, co najlepsze. Zobaczcie sami, jak tam jest i jakie cuda potrafią stworzyć w kuchni z tego, co samodzielnie zebrali. Jeśli podsyciłam nieco Wasz apetyt, to zdradzę Wam, że najbliższa kolacja jest już jutro, a 23 czerwca jest możliwość wzięcia udziału w niezwykłym spotkaniu i mieć wpływ na menu kolacyjne. Więcej o kolacji Chef's Table dowiecie się tutaj. Odliczam dni do kolejnej wizyty w Water&Wine (już za kilka dni), delektując się tym, co mam. Mariaż na talerzu w postaci zielonych szparagów, truskawek, pesto z pokrzywy i grillowanego sera idealnie spełnia to zadanie. Pamiętajcie proszę, by przy przygotowaniu zielonych szparagów nie wyrzucać końcówek, za kilka dni pokażę Wam, co z nich zrobić. zielone szparagi

Koktajl z pokrzywy, mięty i podbiału - test blendera Russell Hobbs Aura Mix & Go

W tym roku jestem szczęściarą, bo co tydzień mam dostawy sezonowych warzyw bezpośrednio od rolnika. Mało tego, poza warzywami, kozim nabiałem i drobiem, dostaję też różne "zielska". Ostatnio przoduje pokrzywa, którą sobie bardzo cenię. Mam nadzieję, że pomoże mi ona zwalczyć anemię (która przypałętała się do mnie na skutek zapalenia w organizmie). Niestety wciąż nie mogę przemóc się do smaku herbat ziołowych, w formie ziół są dla mnie nie do wypicia. Co innego zielony koktajl :) Koktajl z pokrzywy, mięty i cytryny jest orzeźwiający w smaku. Naprawdę bardzo dobry. Nie żałujcie tylko mięty i cytryny, dzięki nim pozbędziecie się ziołowego posmaku :) Piję go codziennie od ponad tygodnia :) Koktajl z pokrzywy, mięty i podbiału - test blendera Russell Hobbs Aura Mix & Go Pokrzywa ma bardzo wiele zdrowotnych właściwości. Pamiętam, jak byłam mała, dziadek "biczował się" pokrzywami op placach ku zdrowotności. Babcia z kolei gotowała zupę z pokrzywy, której nigdy jako dziecko nie miałam odwagi spróbować. Jakie właściwości ma pokrzywa? Pokrzywa pomaga w leczeniu anemii (to mój główny powód zaprzyjaźnienia się z tym chwastem), gdyż ma pozytywny wpływ na produkcję czerwonych krwinek. Działa również   bakteriobójczo i stosuje się ją również przy zapaleniach mięśni (o!). Pokrzywa ma też właściwości moczopędne, dzięki czemu zapobiega powstawaniu obrzęków (znowu coś dla mnie!). Jest też podobno świetna przy wypadaniu włosów (czyżbym przestała gubić moje loki? ;)). A do tego wszystkiego, pokrzywa pomaga obniżyć poziom cukru w organizmie (bingo!). Oprócz pokrzywy, do koktajlu dałam również świeży podbiał. Podbiał zaleca się przy chorobach górnych dróg oddechowych. Podobnie jak pokrzywa ma właściwości przeciwzapalne. Koktajl z pokrzywy, mięty i podbiału - test blendera Russell Hobbs Aura Mix & Go