Pewnego dnia postanowiłam i tego postanowienia się dzielnie trzymam, że nie będę kupowała żadnych słodkich napojów. Ta deklaracja uruchomiła moją smakową wyobraźnię. W lodówce zaczęły się pojawiać kolejne owocowe kompozycje. Wszystkie na bazie naturalnych składników, wyjątkowo słodzone miodem. Do nich należy arbuzowa lemoniada. Aktualnie moja ulubiona, ale za chwilę może to się zmienić:)

Arbuzowy drink z bazylią wg Marthy Stewart

Nie przepadam za słodkimi drinkami. Dlatego ten mi zasmakował, bo jest bardzo orzeźwiający dzięki limonce i bazylii. Mrożony arbuz świetnie uzupełnia smak i zastępuje kostki lodu. Takim drinkiem na pewno zaskoczycie swoich przyjaciół na letniej imprezie. Arbuzowy drink z bazylią wg Marthy Stewart