
Dynia dla mnie mogłaby zostać  królową jesieni. Wygrywa bezpardonowo wszelkie rankingi. W tyle zostawia cukinię i bakłażana. Choć okrągła i pozbawiona gracji z triumfalną lekkością wyprzedza rubinowe buraki i zzieleniałe z zazdrości brokuły. Ponad 20 jej odmian, ubranych jest w zależności od rodzaju. Bywa więc skórka w kolorze soczystej pomarańczy albo żółta, skropiona słońcem, a  niekiedy kremowa z piegami,z których jest dynia dumna.
Dynia nie musi siÄ™ wdziÄ™czyć specjalnie i tak trafi do koszyka. We wÅ‚asnym ogrodzie nie wymaga szczególnej atencji, po zasianiu ziaren, wystraczy pamiÄ™tać o usuwaniu chwastów i podlewaniu. Najdorodniejsze egzemplarze dyni potrafiÄ… nieźle siÄ™ roztyć. W zeszÅ‚ym roku rolnik z okolic Åodzi wyhodowaÅ‚ dyniÄ™ ważącÄ… 648 kilogramów! W KsiÄ™dze Rekordów Guinessa jest niemiecka dynia, która ważyÅ‚a 1054 kilogramy.
Dyniowe rywalizujące szaleństwo lepiej jednak przenieść do kuchni. Ona zgra się  z całą smakową kartą. Dziś w akcji Gotujmy Zdrowo nadaję dyni słodkie oblicze, łączę z innymi skarbami jesieni i piekę pyszne ciasto. Sezonowe menu, czerpiące z tego co na wyciągnięcie ręki, jest najlepszym wyborem. Do dań tworzonych według takiej koncepcji inspiruje nas współpraca z Cisownianką i szefem kuchni restauracji, która jest na terenie jej rozlewni - Water&Wine. Marek Flisinski ma swój ogród i gotuje z tego, co oferuje w swoim kalendarzu natura. Jest kulinarnym magikiem, bo potrafi wyczarować niesamowite smaki. W moim cieście z dynią jest nieco mniej brawury, ale ta prostota też ma swoją moc:)