Na moim stole w sąsiedztwie babeczek z trawą pojawią się ciemniejsze gniazda. Krem to mój ulubiony czekoladowy ganasz. Dobrze ubity świetnie nadaje się do "wicia" Gniazda powstają szybko za pomocą tylki do dekoracji zakończonej małą gwiazdką. Do środka włożyłam popularne kamyczki, czyli drażetki orzechowe oblane kolorowym lukrem. Niby drobiazg, a z powodzeniem może konkurować z bogatymi wielkanocnymi wypiekami. Gniazda możecie zdobić według uznania. W sklepach sporo jest cukrowych baranków, zajączków czy kurczaków. Moja propozycja to jedynie sugestia, a Was niech wiosenna fantazja nie ogranicza:)