
Na moim stole w sÄ…siedztwie babeczek z trawÄ… pojawiÄ… siÄ™ ciemniejsze gniazda. Krem to mój ulubiony czekoladowy ganasz. Dobrze ubity Å›wietnie nadaje siÄ™ do „wicia” Gniazda powstajÄ… szybko za pomocÄ… tylki do dekoracji zakoÅ„czonej małą gwiazdkÄ…. Do Å›rodka wÅ‚ożyÅ‚am popularne kamyczki, czyli drażetki orzechowe oblane kolorowym lukrem. Niby drobiazg, a z powodzeniem może konkurować z bogatymi wielkanocnymi wypiekami.
Gniazda możecie zdobić według uznania. W sklepach sporo jest cukrowych baranków, zajączków czy kurczaków. Moja propozycja to jedynie sugestia, a Was niech wiosenna fantazja nie ogranicza:)
Składniki:
- 2 szklanki mÄ…ki
- pół szklanki cukru
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 7 łyżek masła
- pół  szklanki mleka
- 1/3 szklanki rumu
- 1/4 szklanki rodzynek
- szczypta soli
- 2 jajka
Krem:
- 120 g gorzkiej czekolady
- 120 ml śmietany 30%
- kolorowe drażetki, posypka, jajka czekoladowe lub cukrowe
Do miseczki wlać rum i wsypać do niego rodzynki. Odstawić na 30 minut. W jednej misce wymieszać mÄ…kÄ™ z proszkiem i solÄ…. W drugiej utrzeć masÅ‚o z cukrem. Dodać jajko i wymieszać aż masa bÄ™dzie jednolita. Do niej wsypywać na zmianÄ™ mÄ…kÄ™ i mleko i caÅ‚y czas ubijać na niskich obrotacg aż do wykorzystania wszystkich skÅ‚adników. Dodać rum z rodzynkami i wymieszać. Piec w nagrzanym do 180 stopni piekarniku okoÅ‚o 20 minut – do czasu, gdy wetkniÄ™ty w nie patyczek bÄ™dzie suchy.
Krem:
Śmietankę podgrzać do wrzenia. Zdjąć z ognia, dodać pokrojoną drobno czekoladę. Wymieszać do całkowitego rozpuszczenia czekolady. Wstawić do lodówki, krem musi zgęstnięć. Gdy tak się stanie wyjąć go i ubić mikserem na puszysta masę. Włożyć do rękawa cukierniczego i wycisnąć krem zostawiając w samym środku dziurkę. W nią wkładać kolorowe drażetki.
Babeczki przed podaniem przechowywać w chłodnym miejscu, tak by krem nie stracił swojej konsystencji.
3 komentarze
PysznaToskania says:
Żona robi podobne (przynajmniej wizualnie) i zawsze robią furorę wśród gości. :)
Maja says:
Robiłam na Święta! Były pyszne, wszystko poszło w mgnieniu oka :) Czekam na kolejny przepis :)
Sylwia says:
Super, kolejne będą:)))