Brioszka (brioche)

Jakbym miała się ograniczyć tylko do jednego rodzaju ciasta, byłoby to bez wątpienia drożdżowe. Uwielbiam przede wszystkim takie mocno maślane. Ta brioszka właśnie taka jest: bardzo maślana, delikatna i puszysta. W smaku przypomina mi trochę panettone, ale strukturę ma zupełnie inną. Przyznam się, że prawie od razu zjadłam pół, tak mi zasmakowała. brioszka (brioche)

chleb razowy

Po kilku miesiącach przerwy powracam do pieczenia chleba. Zmobilizowałam się, po przejrzeniu nowej książki. Ten przepis po prostu wpadł mi w oczy i wiedziałam od razu, że go upiekę. Do jego wypieku nie potrzeba maszyny, miksera, wystarczy miska, drewniana łyżka, keksówka i piekarnik. Rzeczy niemożliwe stają się czasem możliwe, a pieczenie chleba to naprawdę nic skomplikowanego. chleb razowy

Chciałam sobie kupić drożdżówkę w ulubionej piekarnii. Okazało się, że popołudnie jest złą porą na takie zachcianki, półki były już  puste. W domu sprawdziłam tylko, czy mam wszystkie składniki i błyskawicznie upiekłam swoje bułki. Są mięciutkie, puszyste, pachną wanilią i słodyczą rodzynek, ale można  zrobić je też z żurawiną, suszoną śliwką albo różnanym nadzieniem. Ja wybrałam najprostsze rozwiązanie. Bułki idealnie nadają się na majowy piknik. Nawet następnego dnia są nie tracą swojej puszystości. Można je zresztą chwilę podgrzać i podawać na ciepło.