Nie trzeba daleko jechać, by poczuć się jak w Toskanii. Uroki dolnośląskich winnic podziwiam od kilku lat. To jeden z regionów z najstarszymi tradycjami winiarskimi w Polsce. Na Wzgórzach Trzebnickich winnice były juz od XII wieku, a w XVIII wieku było ich tu ponad 1200! Historia zatoczyła koło i od kilku lat ponownie można podziwiać pracę winiarzy. Jest tu ponad 20 winnic, 17 z nich (plus 15 browarów) jest na Dolnośląskim Szlaku Piwa i Wina. Odwiedzenie tych miejsc to idealna opcja na jednodniowe wycieczki z Wrocławia, również z dziećmi.
Winnica Moderna
Pierwszy raz na Winnicy Moderna byłam rok temu (2019). Kilkakrotnie tam wracałam. Nie wiem, co najbardziej mnie tam urzekło: czy cudne widoki, czy bardzo dobre wino, czy gościnność i pasja Nestora Kościańskiego. Miks tego wszystkiego sprawił, że zabieram tam swoich przyjaciół, którzy wracają stamtąd również zauroczeni. Wyczekuję, kiedy w tym sezonie rozpocznie się tam (i winnicy Agat, o której za chwilę) cykl smacznych wydarzeń Å»ar Wino . Podobno w czerwcu - zaczynam odliczanie!
Winnica Moderna została założona w 2015 roku na Wzgórzach Trzebnickich, na glebach lessowych, w Krakowianach (20 km na północ od Wrocławia). Obsadzona została odmianami Johanniter, Muscaris, Chardonnay i Riesling (białe) oraz Cabernet Cortis i rondo (czerwone).
Winnica Jadwiga
Zaledwie 17km od Wrocławia! Można pojechać tam rowerem, autem a także szyno-busem - nie przyjmuję więc wymówek. W 2015 zostały tu posadzone odmiany Rondo, Regent, Cabernet Cortis, Johanniter, Muscaris i Solaris. Ciekawostką jest tu pomarańczowy Pet-nat w 100% z Johanniter "™a, macerowany przez 10 dni i fermentowany na dzikich drożdżach.
Do domu wróciłam jednak z butelką Muscarisa (niemiecki szczep z lat 90-ych przystosowany do naszego klimatu), aromatycznego wina przypominającego mi Malvasię z ukochanej Apulii. Wina z winnicy Jadwiga możecie kupić również on-line.
Winnica Agat
Winnicę Agat pierwszy raz odwiedziłam 2 lata temu, gdy byłam w pobliskiej Villi Greta (od lat lubię tam wracać). Agat to jedyna winnica w Polsce położona na stoku wulkanu. To sprawia, że tamtejsze wina są mocno mineralne. Zbocza są skalne, więc nasadzenia są kłopotliwe i z podziwem słuchałam Marcina Kucharskiego o uprawie winorośli właśnie tam.
Na winnicy (zaledwie 109km od Wrocławia, 37km od Legnicy) najlepiej sprawdziły się z białych odmian: Johanniter, Solaris, Riesling, Pinot Gris, a z czerwonych: Rondo, Regent, Cabernet Cortis.
Winnica Agat to także agroturystyka. Jeśli chcecie przez moment być w ciszy, to trudno o lepsze miejsce. Zasięg jest bardzo słaby (lub go nie ma), więc odpoczynek od telefonu macie gwarantowany. Byłam wdzięczna za tę chwilę. Śniadania są oparte w pełni na lokalnych produktach, to sprawia, że człowiek zachwyca si smakiem twarogu, domowych placuszków z domowymi konfiturami. Pani Irenka dba o podniebienia Gości i o to, aby nic nie zostało na talerzach. Domowa gościnność najlepiej określa tamtejszy klimat.
W majowy weekend, w który byłam na tych dolnośląskich winnicach, pierwotnie miałam być na Gozo. Koronawirus pokrzyżował skutecznie te plany, ale po wizycie w tych miejscach ani przez sekundę nie żałowałam. W pełni wypoczęta, zachwycona widokami wróciłam i planuję kolejne odwiedziny. W pierwszej kolejności chciałabym odwiedzić winnicę Silesian, której właścicielki miałam okazję już poznać 55-100 i winnicę Jakubów. Kolejne również w planie. Jedno jest pewne, w tym sezonie spotkacie mnie niejednokrotnie na Dolnośląskim Szlaku Piwa i Wina