Zupa z groszku jest sama w sobie słodka, dlatego zwykle podbijam jej smak czymś bardziej wyrazistym. W sezonie warto spróbować połączenia z czosnkiem niedźwiedzim. Dzięki niemu zupa jet pyszna, o bardzo zielonym kolorze. Jako dodatek - podduszona rzodkiewka. Zupa w 100% warzywna, ale   jestem przekonana, że posmakuje również mięsożercom ;) Zupa z groszku z czosnkiem niedźwiedzim Czosnek niedźwiedzi to moje odkrycie sprzed kilku lat, wcześniej był dla mnie całkowicie nieznany. W tym roku zapas czosnku niedźwiedziego przetrzymuję w słoiku w lodówce (posiekany czosnek posypany solą, zalany olejem), jako bazę do past (np. z ciecierzycy) czy dodatek do zup i makaronów. Czosnek niedźwiedzi jest pod częściowa ochrona, ale można go uprawiać. Coraz częściej możną go kupić na targu czy w warzywniakach (we Wrocławiu np. w warzywniaku Awokado na Nowym Dworze przy Hali Strzegomskiej, czy na Hali Tęcza na ul. Szybowcowej). Liście są dużo łagodniejsze w smaku od tradycyjnego czosnku i nie pozostawiają w ustach niepożądanego posmaku. W obróbce termicznej czosnek niedźwiedzi traci nieco smak, dlatego warto dac go więcej, w ostatniej fazie gotowania. Czosnek niedźwiedzi ma takie właściwości jak normalny, jest m.in. bogaty w witaminy: A, B i C, obniża poziom cholesterolu i pozytywnie wpływa na układ odpornościowy. Kwiaty czosnku niedźwiedziego są również jadalne.

witaminę A,B,C, obniża poziom cholesterolu i wspomaga układ odpornościowy - już kilka razy spotkałam się z "nalewką z czosnku niedźwiedziego ", która podobno czyni cuda i stawia na nogi osoby przeziębione :-) - See more at: http://ziolowyzakatek.com.pl/czosnek-niedzwiedzi/#sthash.mXGewYlq.dpuf
czosnek niedźwiedzi

Nie robiłam tej zupy od dawna. Dopiero kilka dni temu przypomniałam sobie o niej, gdy w lodówce miałam boczniaki (czekające na usmażenie) i nagle dostałam telefon, że przyjeżdża do mnie kilkunastoletnia chrześnica- weganka. Początkowo miały być warzywa z patelni, jednak zmieniłam zdanie i momentalnie przygotowałam tę zupę. Flaki z boczniaków są gęste, pożywne i bardzo dobre. Wegańskie flaki z boczniaków

Pasta ze słonecznika i pietruszki

Pasta ze słonecznika i pietruszki to propozycja pasty do chleba dla wegan i nie tylko. Jest prosta do przygotowania, smaczna i zdrowa. Jeśli nie przepadacie za natką pietruszki, możecie dać zamiast niej oliwki, suszone pomidory, paprykę lub łyżkę ajwaru. Możliwości jest wiele. Pastę ze słonecznika i pietruszki można przechowywać kilka dni w słoiku w lodówce. Pasta ze słonecznika i pietruszki Słonecznik jest dobrą bazą do pasty do chleba dla osób, które żyją "w biegu", gdyż zawiera dużo magnezu, który pomaga w koncentracji, niweluje bóle migrenowe. Ponadto słonecznik zawiera witaminę A, odpowiedzialną za widzenie oraz ładny koloryt skóry, a także witaminę D. Nasiona słonecznika mają dużo witaminy E oraz kwasu foliowego, a to połączenie jest pożądane dla układu krążenia i nerwowego. To również bogate źródło witaminy B6, odpowiedzialnej za prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego, zwiększającej odporność i działającej odmładzająco. To nie koniec dobrodziejstw w nasionach słonecznika. Zawierają bowiem one również wapń, żelazo, potas, cynk. Pasta ze słonecznika i pietruszki

Cytrynowa zupa z soczewicą wg Sophie Dahl

Uwielbiam przeglądać książki kucharskie i wracać do nich raz na jakiś czas. Na szafce nocnej (a często w łóżku) mam stos książek i magazynów, które przeglądam i wymieniam co kilka dni :) Ostatnio po raz kolejny przeglądałam książkę Sophie Dahl "Na każdą porę" i natknęłam się na tą zupę. Zmniejszyłam ilość soku z cytryny, a i tak była wystarczająco wyczuwalna. Zupa jest sycąca, a cytryna sprawia, że nie jest mocno ciężka. Dzięki kuminowi jest bardzo aromatyczna. Cytrynowa zupa z soczewicą wg Sophie Dahl Cytrynową zupę z soczewicy zrobiłam na bulionie warzywnym, w wersji wegańskiej. Jeśli lubisz soczewicę, spróbuj też zupy z soczewicy wg Jamiego Olivera. Cytrynowa zupa z soczewicą wg Sophie Dahl

Wegańskie ciasto czekoladowe z burakami

To już kolejny wegański przepis. Tym razem pochodzi z blogu Jadłonomia (zmniejszyłam ilość cukru), skąd czerpię inspirację, gdy przygotowuję posiłek dla chrześnicy - kilkunastoletniej weganki :) Ciasto z burakami chodziło już za mną od jakiegoś czasu i pomimo, że nie mogę go jeść (buraki mają wysoki indeks glikemiczny) to w żaden sposób nie hamuje mnie to przed zrobieniem dla innych :) Wystarczy radość z tego, że innym naprawdę to smakuje. Ciasto pięknie wyrosło, było wilgotne i mocno czekoladowe. Buraka nie czuć - dodaje on głębię i słodycz. Wegańskie ciasto czekoladowe z burakami Ciasto bardzo smakowało, oczywiście nie tylko weganom. Z trudem udało mi się zostawić kilka kawałków do zdjęcia. Jeszcze chwila i nie byłoby co fotografować ;) Wegańskie ciasto czekoladowe z burakami

Wegańskie babeczki bananowo-kokosowe (bez jajek, bez mleka, bez mąki, bez cukru)

Z dnia na dzień odkrywam nowe możliwości i różnorodność zastosowań pewnych składników. Jeszcze nie tak dawno upieczenie czegoś bez jajek i produktów mlecznych wydawało mi się wielką sztuką. Teraz już wiem, że przepisy dla wegan mogą być proste :) Tak jak te wegańskie babeczki, które oprócz tego, że nie mają żadnych składników pochodzących od zwierząt, to są również bez mąki i bez cukru. A mimo to są słodkie i są z kremem :) Zastanawiałam się kiedyś, czym zastąpić jajko w przepisach dla wegan. Teraz już wiem, że deserach wystarczy zastąpić jajko bananem (1 jajko=1 banan). Wegańskie babeczki bananowo-kokosowe są pożywne, bogate w błonnik, to idealny deser dla sportowców i osób dbających o dietę :) Wegańskie babeczki bananowo-kokosowe (bez jajek, bez mleka, bez mąki, bez cukru) Dekoracja z owoców sprawia, że babeczki wyglądają wiosennie i już na pierwszy rzut oka wyglądają, że są zdrowe (bo są!). Wegańskie babeczki bananowo-kokosowe (bez jajek, bez mleka, bez mąki, bez cukru)

Wegańskie risotto z dynią i jarmużem

Zdecydowanie jestem fanką jarmużu oraz dyni. Nie jest więc zaskoczeniem, że oba te warzywa połączyłam :) Z jarmużu i dyni można oczywiście zrobić sałatkę, jednak zimą zdecydowanie wolę ciepłe posiłki. Stąd pomysł na risotto z dynią i jarmużem. Wyszło pyszne, rozgrzewające (dzięki imbirowi) i pożywne. Wegańskie risotto z dynią i jarmużem W klasycznym risotto dodaję masło, jednak tym razem zależało mi, aby zrobić wegańskie danie, dlatego użyłam dobrej gatunkowo oliwy. Wegańskie risotto z dynią i jarmużem

Pasta z awokado

Przez chwilę się zastanawiałam, czy dać ten przepis, bowiem ze względu na brak skomplikowania trudno to nazwać przepisem ;) Pasta z awokado to najprostsza do przygotowania pasta. Wystarczy obrać, usunąć pestkę, rozgnieść widelcem, dodać sól, czosnek i w zasadzie już.  Może stanowić bazę do pasty jajecznej czy twarogu. Mi najbardziej smakuje w wersji podstawowej, jako pasta do chleba.

Pomimo, że pasta z awokado jest banalna do przygotowania, myślę, że jest mało doceniana. Awokado zawiera bowiem dużo witaminy B9, B6, K, E i C, dużo karotenów, białka oraz sporo potasu, magnezu, wapnia i fosforu. Do tego owoc awokado zawiera dużo (bo aż 20-30%) nienasyconych kwasów tłuszczowych (czyli tych występujących w olejach roślinnych i rybie), które nie powodują wzrostu cholesterolu. Owszem, ma sporo kalorii, ale to zdrowe kalorie :)

Pasta z awokado

Do pasty z awokado koniecznie użyj dojrzałego awokado. Niestety takie trudno kupić (edit: od niedawna dojrzałe, gotowe do spożycia można kupić pakowane po 2 sztuki w Biedronce - są w lodówkach obok sałat). O wiele łatwiej spotkać niedojrzałe awokado -  wystarczy potrzymać je w temperaturze pokojowej przez 4-7 dni, aż zmięknie. Wówczas jest gotowe do użycia :)

Pasta z awokado

Chipsy z jarmużu

Chipsy z jarmużu robiłam po raz pierwszy. I bardzo zdziwił mnie ich smak. Są bardzo chrupkie (jak chipsy :), mają posmak brukselkowo-kalafiarowy. U mnie zniknęły momentalnie :) Na szczęście chipsy z jarmużu przygotowuje się równie szybko, wystarczy 15 minut i gotowe (razem z pieczeniem). Takie chipsy mają również bardzo mało kalorii :) Chipsy z jarmużuKorzystam z sezonu na jarmuż, dlatego ostatnio częściej on gości u nas na blogu. Zwłaszcza, że jest zdrowy, dlatego się nie ograniczam ;) Chipsy z jarmużu

Zupa krem z pietruszki z pietruszkowym pesto

Po Świętach zawsze odstawiam mięso na jakiś czas, po prostu mam przesyt ;)   Zamiast mięsnych obiadów przeważają u mnie zupy, makarony i sałatki. Zimą chętnie sięgam do warzyw korzeniowych: pietruszka, seler czy buraki. Zupa krem z pietruszki składa się z całej pietruszki: zarówno z korzenia, jak i naci. Dzięki temu ba bardzo dużo składników odżywczych, m.in. wzmacniających naszą odporność, wspomagających trawienie i pomaga zwalczyć anemię. Dzięki dużej zawartości chlorofilu, ma także działanie antybakteryjne, przeciwgrzybicze oraz przeciwzapalne, zwalcza również katar. Czyli idealne warzywo na zimę :) Zupa krem z pietruszki z pietruszkowym pesto Pietruszka ma słodki smak, dlatego warto go przełamać sokiem z cytryny. Orzechowy posmak korzenia pietruszki zaś sprawia, że dobrze komponuje się z orzechami. Prażone płatki migdałów dodatkowo przyjemnie chrupią i kontrastują z gładkim kremem. W wersji dla "mięsożerców" można dodać zamiast migdałów podsmażony, pokrojony w kostkę boczek. Zupa krem z pietruszki z pietruszkowym pesto