
Nie wyobrażam sobie weekendowego obiadu bez deseru :) Nie zawsze mam ochotę na pieczenie, ale zawsze mam ochotę zjeść coś słodkiego. Otwieram wówczas lodówkę, patrzę na jej zawartość i tworzę coś w 10 minut. Tak było tez dzisiaj. Mini serniczki wyszły pyszne, ku mojemu lekkiemu zdziwieniu likier kawowy dobrze skomponował się z owocami, a serek przełamał jego słodycz.