Z miłości nawet skomplikowane dania się udają, więc jeśli szukacie pomysłu na Walentynkowe święto, zapraszamy do naszej kuchni. Wybrałyśmy dla Was pakiet przepisów z czekoladą -  rozpalających zmysły i serca.  Gdy zamierzacie zaskoczyć swoją drugą połówkę, sprawić przyjemność komuś bliskiemu lub zwyczajnie w tym dniu rozpieścić siebie, wykorzystajcie nasze propozycje.  Ani Wy, ani degustujący nie będą tego żałować:) czekolada

Lody kawowe bez maszynki

Już jakiś czas temu zwróciłam uwagę na przepis na lody kawowe bez maszynki Nigelli Lawson (z książki "Nigellissima"). Sekretem, dzięki któremu one nie zamarzały i były kremowe, był dodany alkohol - likier kawowy. W przepisie było również słodzone mleko skondensowane, które w moim przypadku odpada absolutnie. Dlatego na swoje potrzeby zmodyfikowałam ten przepis dając niesłodzone mleko skondensowane, ksylitol oraz brandy (gdyż likieru nie posiadam ;). Lody kawowe pomimo że są robione bez maszynki, są kremowe i nie zamarzają na kamień :) I są doprawdy pyszne! Lody kawowe bez maszynki Uwielbiam mieć te lody w zamrażarce. Mogę po nie sięgać, gdy tylko najdzie mnie ochota na coś słodkiego. Czyli zazwyczaj wieczorem (tak tak, wiem, że to jedzenie wieczorem słodyczy jest niezdrowe). Lody kawowe bez maszynki

Chleb bez mąki i bez drożdży

Chleb bez mąki i bez drożdży stał siÄ™ hitem za sprawą przepisu na blogu My New Roots. Trudno siÄ™ temu dziwić, gdyż jest bardzo zdrowy i bardzo łatwy w przygotowaniu. Nie musicie mieć wagi, jako miarka posłuży Wam szklanka i łyżka. Wystarczy wieczorem wymieszać łyżką (tak tak, bez zagniatania ciasta!) składniki, by nastÄ™pnego dnia upiec pyszny chleb. Ten chleb to prawdziwa bomba błonnikowa. Zawiera on bowiem nasiona słonecznika, siemiÄ™ lniane, płatki owsiane, orzechy a także babkÄ™ płesznik, o której za chwilÄ™ słów kilka. NajchÄ™tniej jem ten chleb tylko z masłem, jest tak dobry, że jak dla mnie nie potrzebuje już żadnych dodatków :) Chleb bez mąki i bez drożdży  Jakie właściwości ma babka płesznik? Nasiona babki płesznik mają w tym przepisie za zadanie scalić pozostałe składniki, bez użycia mąki. Nasiona w kontakcie z wodą natychmiast pokrywają siÄ™ śluzem. Nasiona babki płesznik to jedno z najbogatszych źródeł błonnika. nasiona babki płesznik mogą wiązać toksyny, szkodliwe substancje powstałe w procesach metabolicznych oraz obniżać zły cholesterol   i podnosić dobry , dziÄ™ki czemu korzystnie wpływają na prace serca i cały układ sercowo-naczyniowy. Babka płesznik może też podnosić odporność organizmu, ponieważ są wypierane szkodliwe bakterie. Nasiona babki płesznik dziÄ™ki właściwościom żelującym i pÄ™czniejącym, mogą ograniczyć apetyt i utrzymują na dłużej uczucie sytości, dlatego czÄ™sto są zalecane wspomagająco przy odchudzaniu. Gdzie można kupić nasiona babki płesznik? Nasiona babki płesznik możecie kupić w aptece lub sklepie zielarskim. NajczÄ™ściej wystÄ™puje jednak w postaci sproszkowanej jako suplement diety (w postaci różnych herbatek pod różnymi nazwami) i kosztuje ponad 20zł. Pani w aptece zamówiła mi jednak nasiona, firmy flos, kosztują ok. 7 zł i takie opakowanie wystarcza na 2 bochenki chleba. Nasiona babki płesznić też kupić w internecie za 6-7zł, np. tutaj- na terenie Wrocławia dostawa gratis ;) Już wiem, że muszÄ™ nabyć kilka opakowań :) Chleb bez mąki i bez drożdży

Grzane ciemne piwo (porter) z koglem moglem

W dzieciństwie jednym z moich ulubionych deserów (poza gumą do żucia "donald" i oranżadą w woreczku) był kogel-mogel. Cukru zawsze w domu był dostatek (do przetworów), jajek również (prosto od kur babci). Później przez lata cisza w tym temacie, aż do czasu gdy zaczęłam pić kawę. Jedną z pierwszych wariacji na temat kawy była kawa z koglem-moglem :) Dziś już z kawą mocno się oswoiłam i słodkim dodatkom do niej mówię "nie". Co innego z piwem, z którym z kolei nigdy się nie zaprzyjaźniłam ;) Jeśli już je piję, to wybieram ciemne piwo, gdyż ma mniej goryczy i karmelowy posmak. Czemu zatem nie zrobić grzanego ciemnego piwa, zwłaszcza że w domu był osamotniony 9% porter. W połączeniu z koglem-moglem tworzy gęsty, kremowy i mocno rozgrzewający napój. To połączenie wydaje Wam się dziwne? Niepotrzebnie! Grzane ciemne piwo z koglem-moglem jest pyszne! Grzane ciemne piwo (porter) z koglem moglem

Duszone udka z gęsi w sosie z ciemnego piwa są rozpływające się w ustach. Mięso jest miękkie, niewysuszone a powstały sos...niebywały! Patelnię "wyczyściłam"chlebem, bowiem ten sos w towarzystwie pieczywa mógłby stanowić odrębna potrawę :)) Na efekt końcowy potrawy trzeba trochę poczekać, ale w zasadzie robi się ona sama ;) Duszenie wymaga od nas zamieszania co jakiś czas i cierpliwości, aby nie zjeść całego sosu podczas próbowania :) Jeśli chcecie, możecie dodać do sosu łyżeczkę miodu. Jeśli planujecie ten przepis zrobić dla gości czy na święta, możecie gęś udusić 1-2 dni wcześniej, a później tylko podgrzać. Duszona gęś w ciemnym piwie Uważam, że jednym z największych grzechów kulinarnych to przekombinowanie potraw ;) Dlatego do gęsi duszonej w piwie polecam surówkę z czerwonej (modrej) kapusty, puree ziemniaczane lub kluski śląskie. surówka z czerwonej kapusty

Wegańskie babeczki bananowo-kokosowe (bez jajek, bez mleka, bez mąki, bez cukru)

Z dnia na dzień odkrywam nowe możliwości i różnorodność zastosowań pewnych składników. Jeszcze nie tak dawno upieczenie czegoś bez jajek i produktów mlecznych wydawało mi się wielką sztuką. Teraz już wiem, że przepisy dla wegan mogą być proste :) Tak jak te wegańskie babeczki, które oprócz tego, że nie mają żadnych składników pochodzących od zwierząt, to są również bez mąki i bez cukru. A mimo to są słodkie i są z kremem :) Zastanawiałam się kiedyś, czym zastąpić jajko w przepisach dla wegan. Teraz już wiem, że deserach wystarczy zastąpić jajko bananem (1 jajko=1 banan). Wegańskie babeczki bananowo-kokosowe są pożywne, bogate w błonnik, to idealny deser dla sportowców i osób dbających o dietę :) Wegańskie babeczki bananowo-kokosowe (bez jajek, bez mleka, bez mąki, bez cukru) Dekoracja z owoców sprawia, że babeczki wyglądają wiosennie i już na pierwszy rzut oka wyglądają, że są zdrowe (bo są!). Wegańskie babeczki bananowo-kokosowe (bez jajek, bez mleka, bez mąki, bez cukru)

Wegańskie risotto z dynią i jarmużem

Zdecydowanie jestem fanką jarmużu oraz dyni. Nie jest więc zaskoczeniem, że oba te warzywa połączyłam :) Z jarmużu i dyni można oczywiście zrobić sałatkę, jednak zimą zdecydowanie wolę ciepłe posiłki. Stąd pomysł na risotto z dynią i jarmużem. Wyszło pyszne, rozgrzewające (dzięki imbirowi) i pożywne. Wegańskie risotto z dynią i jarmużem W klasycznym risotto dodaję masło, jednak tym razem zależało mi, aby zrobić wegańskie danie, dlatego użyłam dobrej gatunkowo oliwy. Wegańskie risotto z dynią i jarmużem

To zimowe popołudnie zaczynamy gorącą wiadomością o konkursie:) Razem z marką Russel Hobbs zachęcamy do podzielenia się z nami przepisem na Wasze ulubione karnawałowe danie. Warto pochwalić się czymś wyjątkowym, bo rywalizacja będzie zacięta i dwuetapowa. Zobacz regulamin konkursu Karnawałowe pyszności z Russell Hobbs W pierwszym my wybierzemy najlepszą propozycję, a  autor otrzyma szatkownicę Desire marki Russell Hobbs oraz zestaw gadżetów  Russell Hobbs. Przyznamy też 3 wyróżnienia, które nagrodzone zostaną gadżetami Russell Hobbs o wartości 50 złotych. Zwycięski przepis trafi do finału organizowanego na fanpage  Russell Hobbs, a tam oprócz talentu i szczęścia potrzebne będą Wam i Waszej propozycji głosy internautów. Do finału trafią bowiem przepisy czytelników  z 13 innych blogów:) Z trzech pomysłów, które zdobędą najwięcej głosów  jury wybierze najlepszy. Zwycięski przepis na danie karnawałowe zostanie nagrodzony robotem planetarnym Desire marki Russell Hobbs. robot zdjecia Russell Hobbs Polska   Co zrobić, by wygrać? Trzeba zaprezentować autorski przepis na danie karnawałowe - może to być przekąska, danie główne lub deser. Do zgłoszenia musi być dołączone zdjęcie potrawy oraz informacja, jakiego produktu marki Russell Hobbs użylibyście do jej przyrządzenia. Tu znajdziecie pełną ofertę marki, która ułatwi Wam wybór::) Swoje przepisy przesyłajcie na nasz adres: kontakt@kuchniawformie.pl. Koniecznie też polubcie fanpage na Facebooku organizatora konkursu - marki Russell Hobbs. To jeden z warunków przystąpienia do zabawy:) Dokładnie  dziś  od 12.00 czekamy na Wasze pomysły na karnawałowe danie, na realizacje macie czas do 12 lutego 2014 roku do północy:) Kolejny etap konkursu potrwa na fanpage Russell Hobbs od 24 lutego do 9 marca 2014 roku! Powodzenia:))))

Prawdziwie zimowe babeczki. Na mróz, co za oknem, bo otulają słodyczą i rozgrzewają wanilią. Delikatne i skromne, w sam raz do kawy z cynamonem albo gorącej czekolady.   Nie sposób poprzestać na jednej, ale są tak dobre, że łakomstwo w tym wypadku na pewno będzie wybaczone:) Å»urawina to moje tegoroczne odkrycie w wypiekach. Zaskakuje mnie wciąż, jak jej pierwotna cierpkość zmienia się w kuszącą słodycz, jak świetnie towarzyszy innym owocom, wpasowuje się w duety z serem, jabłkiem, kruchym ciastem. W tych babeczkach też dobrze wypada:) Musicie się o tym przekonać:) babeczki z żurawiną Jeśli babeczki z serkiem i żurawiną nie znikną zaraz po upieczeniu, przekonacie się, jak niewiele tracą kolejnego dnia. Wyjęte z plastikowego czy metalowego pudełka będą wciąż wilgotne i miękkie. Bardzo kremowe i kuszące. Dobre nie tylko na deser, ale i drugie śniadanie.   babeczki z żurawiną

Makaron z sosem pomidorowym

To wersja potrójnie pomidorowa. Do przygotowania tego sosu używam pomidorów z puszki, odrobinę koncentratu pomidorowego (o dobrym składzie, bez sztucznych dodatków) oraz suszone pomidory. Do tego świeży rozmaryn i tymianek, nie dodaję ani bazylii, ani oregano ani tym bardziej ziół prowansalskich. Makaron z sosem pomidorowym to klasyk, zatem staram się go nie udziwniać, nie dodając wielu przypraw, nie zbijając smaku pomidorów. Przyznam się Wam, że zawsze mam opory przed zamówieniem pasty w restauracji. Niestety nadal bardzo często dostaje się makaron polany tylko z wierzchu sosem. We Włoszech można to uznać za profanację, bowiem podstawą to wrzucenie gorącego makaronu do sosu, często podlewając całość wodą z gotowania makaronu. To właśnie skrobia w makaronie odpowiada za jego sprężystość i smak, dlatego nie mogę patrzeć gdy ktoś przelewa makaron zimną wodą. Brrr. W ten sposób uniemożliwiamy połączenie się makaronu z sosem. Kolejny błąd, jaki często jest popełniany, to dodanie oliwy/ oleju do makaronu. Po co, ja się pytam. Oliwa sprawia, że sos będzie spływać z makaronu, a nie o to w tym wszystkim chodzi. Ok, może ładniej wygląda ślicznie ułożony makaron z łyżką sosu na środku. Ale to ma przede wszystkim dobrze smakować :) Też jesteście tak przewrażliwieni na punkcie nie wymieszanego z sosem makaronu? ;) Makaron z sosem pomidorowym