Kawa mrożona z mlekiem kokosowym

Kolejna propozycja na upalne dni. Tym razem trochę bardziej tropikalna. Kokosowy smak od razu przypomniał mi kubańskie lato i mleczko kokosowe pite bezpośrednio po zerwaniu orzecha... Miło tak wrócić do wspomnień, pijąc szklankę orzeźwiającego napoju. Kawa mrożona z mlekiem kokosowym

Placuszki z truskawkami i ricottą

Placuszki z ricottą i truskawkami są dobre zarówno na śniadanie, jak i na deser. Myślę, że zasmakują także niejadkom. Z pozoru zwykłe placuszki, w środku jednak ukryte są truskawki. Całość jest delikatna i puszysta. Placuszki z truskawkami i ricottą

chlebek bananowy wg Sophie Dahl

Chlebek bananowy jest chlebkiem tylko z nazwy i ew. w kształcie. Tak naprawdę jest to pyszne, wilgotne ciasto bananowe. Jeśli lubicie banany, z pewnością Wam zasmakuje. Aby go zrobić, wystarczy wszystkie składniki razem połączyć, zatem ciasto bananowe przygotowuje się szybko. Śmiało można wykorzystać banany, które już czernieją, za które nikt w domu nie chce się wziąć :) Chlebek bananowy długo pozostaje świeży, jest również świetny jako przekąska w pracy lub w podróży. Chlebek bananowy wg Sophie Dahl

Była obietnica, jest danie. Kolejne prosto z żeliwnego woka. Lekkie, delikatne, z cytrynowym akcentem. W sam raz na trwające upały. Najprzyjemniejsze jest to, że nikt się przy przygotowaniu nie zmęczy. Obiad powstaje w mgnieniu oka.  

Rozumiem włoską miłość do pasty. Jak można nie kochać czegoś, co tak łatwo poddaje się kuchennej obróbce i kryje w sobie  niekończącą się  ilość smakowych wrażeń. Nawet kulinarni abnegaci mogą stać się przy niej mistrzami. Tu nie potrzeba żadnej filozofii, wystarczy  jedynie - zachowując odrobinę wstrzemięźliwości  - wybrać składniki. Według gustu, nastroju, potrzeby karmionych. Ja od siebie dodaję sugestię - by korzystać z darów natury:) Skoro ciągle trwa sezon szparagowy, to czas na kolejną ich wersję. Z charakterem i przytupem - dzięki oscypkowi.

chłodnik z miętą

Pomimo bardzo dużego apetytu, w upalne dni nawet ja nie mam zbytnio ochoty na jedzenie. Mogłabym się wówczas żywić tylko owocami i warzywami. I chłodnikiem. To jedyna zupa, którą chętnie jem podczas letnich dni. Chłodnik ma tę zaletę, że można go jeść o dowolnej porze dnia, wystarczy tylko wyciągnąć z lodówki. chłodnik z miętą

Ten sorbet jest odpowiedzią na pytanie, czy bezkarnie można jeść lody. Uwierzcie, truskawki ze swoimi 30 kaloriami w 100 gramach skutecznie zagłuszają jakiekolwiek wyrzuty sumienia. Nie trzeba ich zbyt gorliwie osładzać, lepiej wzmocnić smak wanilią i miętą. Potem włożyć do zamrażalki  i niecierpliwie czekać aż będzie można rozkoszować się pierwszą porcją. I kolejną i jeszcze następną...aż do wyczerpania zapasów:)

Kruche ciasto z rabarbarem i malinami

Połączenie rabarbaru i malin jest dla mnie czymś nowym, przebijającym klasyczny duet w postaci rabarbaru i truskawek (choć przyznaję, też doskonały!). Jako bazę wykorzystałam sprawdzone ciasto, wprowadzając lekkie zmiany. Ciasto z rabarbarem i malinami jest bardzo kruche, o lekko kwaskowym środku. Idealne, aby przełamać słodycz pozostałych deserów na stole. Ta kombinacja smaków to zdecydowany hit tego lata. Kruche ciasto z rabarbarem i malinami

A gdyby tak klasycznej włoskiej minestrone nadać  innego charakteru pomyślałam, obserwując na targu skrzynki wypełnione liściami świeżego szpinaku. Pomidory zastąpić cukinią,  dodać nieco  słodkiego groszku,  garść fasoli, może bobu? I koniecznie ziół, ale tak szczodrze, mięty, rozmarynu, bazylii. Smak warzyw przełamać cytryną. W głowie powoli powstawał przepis, w kuchni zdecydowałam, że zupa będzie zielona. Gdy z talerzy znikały kolejne porcje, wiedziałam, że trafiłam właśnie na hit tego lata.