Sezon na rabarbar uważam za rozpoczęty :) Waniliowa tarta z rabarbarem to udoskonalony przepis na kruche ciasto z rabarbarem i truskawkami. Spód jest mniej kruszący się, dzięki czemu łatwiej nałożyć duży kawałek ciasta :) Wanilia dodana do rabarbaru i truskawek idealnie współgra z nimi. Jem właśnie kawałek tego ciasta i już myślę o kolejnym. Jak też o tym, co jeszcze zrobię z rabarbaru w   najbliższym czasie :) Waniliowa tarta z rabarbarem z rosą Ciasto wg tego przepisu można upiec w tradycyjnej prostokątnej formie na ciasto - wystarczy wszystkich składników. U mnie tym razem okrągła forma. Waniliowa tarta z rabarbarem z rosą

Kulinarnie Łódź bardzo mi odpowiada. Ilekroć tam jestem, odkrywam nowe miejsca. Piotrkowska, która wielu kojarzy się z kebabami i gyrosami, kryje w sobie urokliwe miejsca. Stare fabryki zagospodarowano w designerski sposób. Znajdują się tu pracownie projektantów, a także smaczne zakątki. Wystarczy przejść   przez bramę przy Piotrkowskiej 138/140 i zapuścić się wzdłuż starych murów. Po prawej stronie znajduje się Drukarnia - Skład Wina & Chleba. Jeśli kiedykolwiek będziecie w Łodzi, koniecznie odwiedźcie to miejsce, a nie zawiedziecie się. IMG_2129 Wnętrze jest dość surowe, ale oddaje klimat jego pierwotnego przeznaczenia. Przeważa szarość, beton i drewno. Niewątpliwą zaletą jest to, że już przy wejściu czuć zapach świeżego pieczywa, które jest tu wypiekane. Po prawej stronie od wejścia, za wielką szybą widać, jak ręcznie formowane są bochenki chleba. Łódź kulinarnie - Drukarnia

(... )A ja jestem głodny, tak bardzo głodny Kochanie, nakarmisz mnie snami Zielony Å»oliborz, pieprzony Å»oliborz Rozkwita na drzewach, na krzewach. T.Love, Warszawa Ktoś w końcu poważnie potraktował ten krzyk  Muńka Staszczyka i zdecydował się nakarmić nie tylko jego, ale i wszystkich chętnych. Śniadaniowa premiera była pod koniec kwietnia, teraz targ ma rozkwitać regularnie, w każdą sobotę. Jak bardzo jest potrzebny można było przekonać się wczoraj - tłumowi krążącemu zabłoconymi alejkami nie przeszkadzał  sączący się leniwie  z nieba deszcz. targ śniadaniowy Śniadaniowy to określenie zdecydowanie umowne. Ja pojawiłam się na targu koło południa i od razu natknęłam się na odsmażane w głębokim oleju pierogi. Farsz do wyboru - szpinakowy, mięsny, tradycyjny serowy. Kolejka sugerowała, że ten pokaźna porcja kalorii jest grzechu warta. targ sniadaniowy

Nie szaleję na punkcie ciasteczek oreo. Drażni mnie nawet ta przesłodzona reklama z dzieckiem maczającym połówki oreo w mleku. Ale na przepis babeczek z ciasteczkami skusiłam się bez wahania. Podobało mi się to klasyczne połączenie - czerni i bieli. Znaku rozpoznawczego oreo. babeczki oreo Å»eby babeczki smakowały, trzeba lubić ciasteczka, na punkcie których szaleją amerykańskie dzieciaki. Ja zachwytu nie do końca rozumiem, bo dla mnie to zwykłe markizy. Ale oreo w muffinkach to jest wyższy smakowy poziom. Są niespodzianką na dnie i dumnie prezentują się na wierzchu. Dają odpowiednią dawkę słodyczy. babeczki oreo Mi najbardziej do gustu przypadł krem, pełen okruszków.

W końcu pojawił się rabarbar! Dla mnie to oczywiście powód do radości, choć wiem, że są też tacy, którzy rabarbaru nie uznają. Może dlatego, że to warzywo, a na ogół podaje się go na słodko. Mi w obu wersjach smakuje, ale nie ukrywam, że jak tylko jestem w posiadaniu rabarbaru, zaraz coś piekę. Dlatego ciężko mi uchować kilka łodyg do zrobienia chutneya. Może w tym roku się uda :) Tymczasem przedstawiam Wam kilka naszych przepisów, może Was zainspirują. Kruche ciasto z rabarbarem Kruche ciasto z rabarbarem i malinami, zamiast malin można dać truskawki. To chyba moje ulubione kruche ciasto z rabarbarem :)

Sum afrykański to od niedawana jedna z moich ulubionych ryb. Chociaż znam ją od kilkunastu miesięcy (jako córka wędkarza od dziecka znałam smak suma pospolitego), często po nią sięgam. To także ryba dla tych, którzy za ryba nie przepadają ;) Dlaczego? Mięso suma afrykańskiego nie ma prawie ości, a smak jest mało rybny. Tym razem użyłam filetu z suma afrykańskiego, zrobiłam pesto z pietruszki i całość zawinęłam w ciasto francuskie. Nikt nie podejrzewał, że w środku kryje się ryba. Do suma afrykańskiego w cieście idealnie pasują zielone szparagi (u mnie połączenie zupełnie przypadkowe, po prostu nie mogłam się oprzeć młodym szparagom w sklepie, wiec musiałam je szybko ugotować i zjeść ;)). Sum afrykański w cieście Nie wiem jak to się stało, że pomimo tego, że sum afrykański w Polsce jest hodowany od ponad 20 lat, wpadł w moje ręce zupełnie niedawno. W tej wersji smakuje znakomicie - jak dla mnie póki co numer jeden :) Sum afrykański w cieście

Podróże śladem najintesywniejszych aromatów są dla mnie najprzyjemniejsze. Mam słabość do tętniących kulinarnym życiem targowisk. Do malutkich kafejek ukrytych w gąszczu zabieganych ulic. Do restauracji, których wejście zniechęca, ale widok   rozkoszujących się kolejną porcją klientów, sugeruje, by koniecznie w niej się zatrzymać. Nie trzeba kupować biletu lotniczego, by odbyć taką podróż. Wystarczy dobry przepis.  Ten  przypomina barwne Maroko. Jego  dynamikę i wyrazistość. pulpeciki z jagnięciny Jagnięcina jest wykwintna, doceniana na świecie, u nas traktowana z dystansem. Niepotrzebnie, bo to mięso, z którego sprawnie i bez zbędnych ceregieli można wyczarować czarujące danie. Wszystko zależy od dodatków, którymi ją  szef kuchni  uraczy. Dzięki świeżej mięcie i jogurtowi można skręcić w grecką stronę. Ja za namową znajomego kucharza, poprosiłam o solidną garść marokańskich aromatów. Jędrne mięso zmielił doświadczony rzeźnik z targu przy warszawskiej Hali Mirowskiej. Kolendrę kupiłam na wagę  w kolejnej alejce. pulpeciki z  jagnięciny Powiem Wam szczerze, że smak mnie zaskoczył. Mięso swoją soczystością i delikatnością, sos nascycony przyprawami i ziołami. Jest w nim coś tak egzotycznego, że kusi, by częściej przenosić go do naszej kuchni.

kruche ciasto z jagodami

Sensacyjne -  ten nasycony przymiotnik nasz przyjaciel stosuje zawsze, gdy chce mi powiedzieć,  jak bardzo smakuje mu deser.  Kradnę to słowo, bo  oddaje cały charakter tego ciasta.    Jagody, choć mrożone, zapowiadają lato. Rozgrzane ciepłem piekarnika,   nieśmiało zatopione w budyniowej piance stanowią wyborne nadzienie.  To deser  do  popołudniowej niezobowiązującej herbaty na majowym pikniku. Na małe smutki i duże radości. kruche ciasto z jagodami Ciasto kruszy się, co trzeba mu wybaczyć. Smak ten  niesforny bałagan na talerzu  wynagradza. Jeśli nie macie jagód, dodajcie maliny albo truskawki. Z wiśniami też będzie rewelacyjnie. Najważniejsze, by szybko zagnieśc ciasto i mocno je schłodzić. Te małe dobrze wykonane triki gwarantują sukces. To ciasto, za którym, gdy znika, zaczyna się tęsknota. Na pierwszy rzut oka banalne, przy degustacji docenione. kruche ciasto z jagodami