To ostatnio moja ulubiona wersja kawy. Mrożę kostki nałogowo i rano leniwie kilka wrzucam do szklanki, zalewam mlekiem, czasem odrobiną gorącej wody, by szybciej się roztopiły. Kawa powstaje błyskawicznie i równie prędko gasi pragnienie. Jest zdecydowanie słabsza od tradycyjnie parzonej w ekspresie czy kawiarce. Taka lekka letnia wersja pożądana i doceniana w czasie  towarzyszących nam upałów:) kawa na zimno Ponieważ kostki zalewa się zimnym, nieprzegotowanym mlekiem polecam to z butelki, świeże. Ma o wiele lepszy smak i więcej walorów niż mleko w kartoniku z długim terminem ważności. Kawa pysznie smakuje również z mlekiem sojowym albo kokosowym. Jeśli lubicie, spróbujcie, bardzo przyjemne połączenie. kawa na zimno

Rachel Khoo, Angielka, która pokochała smak paryskich croissantów i chrupiących bagietek, wyznaczyła sobie ambitne zadanie. Chce przekonać czytelników, by porzucili tkwiący uparcie w ich pamięci obraz staromodnego francuskiego  szefa kuchni, który z trudem przygotowuje okropnie skomplikowane potrawy okraszone tonami masła. W książce Mała Paryska Kuchnia Rachel proponuje świeże i proste podejście do klasycznego gotowania nad Sekwaną.  Odważnie zmienia tradycyjne przepisy, bawi się smakami i z sukcesem organizuje w swojej malutkiej kawalerce podwieczorki dla ośmiu osób i romantyczne kolacje z trzech dań dla dwojga. creps Rachel Khoo Rachel Khoo uczciwie przyznaje, że do gwiazdki Michelina jest daleko, w mieszkaniu ma tylko niewielki piekarnik i kuchenkę  z dwoma palnikami, ale to nie przeszkadza Jej w odkrywaniu najlepszych francuskich przepisów i zamienianiu ich w wysublimowane dania. Kto chce się przekonać, niech podejrzy apetyczne opowieści Rachel na blogu lub zobaczy jeden z odcinków programu nagrywanego w tytułowej małej kuchni. Ja ze zbioru ponad stu przepisów wybrałam na początek ten, który z francuskich ulic wspominam najmilej. Crepes, już Wam polecałam natchniona inną francuską opowieścią tutaj   ,w wydaniu Rachel są nieco lżejsze. Nie ma w nich masła, odrobiny używa się jedynie do smażenia. Naleśniki są niczym arkusz delikatnego papieru, prawie przezroczyste, zwiewne i bardzo paryskie, choć podobno pochodzą z Bretanii. creps Rachel Khoo Crepes dla  mnie w tej wersji  są znakomite, czym jestem, nie ukrywam, zaskoczona, bo wydawało mi się, że najpyszniejsze naleśniki już jadałam. Przepis na te od Rachel Khoo zostaje w mojej głowie, razem ze świadomością, jak niewiele czasu wymaga ich wykonanie. Polecam Wam na wyjątkowe rozpoczęcie dnia, dodajcie ulubione owoce, odrobinę miodu.

Lemoniada malinowo-limonkowa z miętą

Nie macie już dosyć lemoniady? Bo ja nie ;) Do wody wrzucam niemal wszystko, co wpadnie mi w ręce. Dziś wrzuciłam garść malin, kilka plasterków limonki, listki mięty. Całość wystarczy mocno schłodzić w lodówce, by mieć orzeźwiający napój. Maliny puszczą kolor, dzięki czemu lemoniada jest kusząca również dla dzieci. Jeśli wolicie słodsze smaki, dolejcie do smaku syrop cukrowy (rozpuszczony cukier we wrzątku, a następnie ostudzony). Lemoniada malinowo-limonkowa z miętą To zdecydowanie najlepsza dla mnie lemoniada, przy niej mogę bez końca zanurzać się w lekturze. Lemoniada malinowo-limonkowa z miętą

Sezon na jagody w pełni! Nie potrafię przejść obok nich obojętnie, zawsze kupuję a potem się zastanawiam, co z nimi zrobić. Często jem je tylko z cukrem, czasem ze śmietaną. Jagody dobrze się komponują z cytryną, wanilią, biała czekoladą czy bitą śmietaną. Ale nie tylko, o czym świadczą przepisy z jagodami na naszym blogu. Przygotowałyśmy Wam propozycje, jak możecie wykorzystać jagody. Znajdziecie przepisy zarówno na ciasto z jagodami, bułeczki z jagodami, pierogi z jagodami, a także koktajl czy chłodnik. I jeszcze kilka innych, zobaczcie sami :) Pierogi z jagodami Nie wyobrażam sobie, abym chociaż raz w roku nie zjadła pierogów z jagodami.Pierogi z jagodami smakują bardzo dzieciom, ale doszły do mnie słuchy, że mąż przyjaciółki po kryjomu wyjadł wszystkie, deklarując się wcześniej publicznie, że nie lubi i nie jada pierogów z owocami ;) Pierogo z jagodami Ciasto z jagodami Ostatnio na blogu przepisem numer jeden na ciasto jest właśnie kruche ciasto z jagodami i budyniową pianką. Pod kruchym spodem kryją się same pyszności. kruche ciasto z jagodami

Zawsze na targu mam dylemat. Trudno mi zdecydować, czy do deseru wybrać borówki, czy może lepsze będą jagody. Jedne i drugie lubię wyjątkowo i dobrze wiem, że ten moment, gdy będą zachęcająco leżały obok siebie w brązowych łubiankach minie błyskawicznie. Jagody są słodsze, bardziej soczyste, pyszne w koktajlach albo drożdżowych ciastach. Fajnie zgrają się  się z kremowym tiramisu. Borówki lepiej sprawdzają się w deserach bez pieczenia. Tak mi się wydawało. Ale, gdy w lodówce zabrakło jagód, a chciałam zrobić awaryjną słodycz z cyklu last minute zaryzykowałam i borówki zapiekałam w cieście mufinkowym. Wyszły całkiem nieźle. Szczególnie doprawione cytrynowym lukrowym akcentem. mufinki z borówką Borówki pod wpływem temperatury popękały nieco mniej  niż jagody, ale i tak oddały tyle soku, że wystarczyło, by przyjemnie nasączyły ciasto. W babeczkach mieszają się dwa smaki, słodkich owoców wzmocnionych białą czekoladą i kontrastującej z nim cytryny. Okazały się tak pożądane, że następnego dnia piekłam kolejną porcję. I myślę, że nie ostatnią:) mufinki z borówkami

Lemoniada chabrowo-cytrynowa

Lemoniada jest idealna na upalną pogodę. Cytryna zapewnia orzeźwienie, chabry aromatu i uroku. Wystarczy pójść na łąkę, zebrać kilka kwiatków i już :) Część do wazonu, część do zaparzenia. Lemoniada chabrowo-cytrynowa   Po raz kolejny fotografując lemoniadę z kwiatami, gościnnie występuje pszczoła, którą zauważyłam dopiero na zdjęciach :)   Lemoniada chabrowo-cytrynowa

Roladki z polędwicy nadziewane kurkami

Uwielbiam kurki!   Zwykle jem je w sosie śmietanowym, zarówno z makaronem, jak i z polędwiczkami. Tym razem w wersji bez śmietany, za to bardziej wykwintnej - w formie rolady. Przygotowanie tego dania nie jest skomplikowane. Jeśli chcecie mieć pewność, że nadzienie Wam nie wyleci, cienko rozbijcie polędwiczkę. Ja wolę mniej rozbitą, dlatego roladę z polędwicy nadziewaną kurkami owijam szynką, aby była szczelna, a mięso pozostało soczyste. Roladki z polędwicy nadziewane kurkami Roladki z polędwicy przed podaniem posyp natką pietruszki. Roladki z polędwicy nadziewane kurkami

Ten chłodnik  jest pełen najcieplejszych  wspomnień z dzieciństwa. Jadłam go przez całe lato.  Pewnie dlatego  bez zupy owocowej nie wyobrażam sobie wakacji. Spędzane na wsi obfitowały w zwyczajne atrakcje. Poranne wycieczki do lasu i powroty z koszykiem grzybów albo kanką po brzegi wypełnioną jagodami. Babcia cierpliwie realizowała nasze zamówienia i w jednym garnku gotowała jagodowe pierogi, w drugim zupę, w miseczkach oprószała owoce cukrem pudrem i pozwalała na solidną łyżkę  gęstej śmietany. chłodnik jagodowy Gdy szukam w pamięci tych beztroskich dziecięcych chwil, zawsze towarzyszą mi ulubione smaki. Zabawne, że te, które wyjątkowe były dla mnie wtedy,wciąż są mi bliskie. To nieco przeczy teorii, że wraz z wiekiem zmieniają się nasze kubki smakowe i receptory pragną nowych  bodźców. Ja  zupy jagodowej, dziś  nazywanej dostojniej chłodnikiem, nigdy nie potrafiłabym sobie odmówić. Smakuje mi zawsze, czasem  dodaję jej wyrazu białą czekoladą. Tym razem nie zawahałam się też wzbogacić jej o łyżkę lemon curd. I dobrze, bo to przyjemne połączenie i kwintesencja letnich posiłków. chłodnik jagodowy Ja jadam chłodnik tradycyjnie - jako zupę, ale ze względu na słodycz. nie widzę przeszkód, by serwować go w wersji deserowej. Jest orzeźwiający i niewątpliwie będzie pyszną alternatywą dla ciężkich, kremowych posiłków.

Wrocławski Bazar Smakoszy

Od lipca we Wrocławiu powstała nowa inicjatywa kulinarna - Wrocławski Bazar Smakoszy. Co 2 tygodnie w Browarze Mieszczańskim można kupić regionalne produkty (lub - jak kawa z Etiopii- sprzedawane w regionie). Browar Mieszczański to miejsce z dużym potencjałem. Wyobrażałam sobie, że przestrzeń pomiędzy budynkami zostanie zagospodarowana straganami ze świeżymi owocami, warzywami i gotowymi wyrobami. Tymczasem bazar to tylko jedno pomieszczenie i stoliki ustawione w trzech rzędach. Wrocławski Bazar Smakoszy Chętnych jednak nie brakowało. Wrocławianie licznie odwiedzili nowe miejsce. Wystawcy chętnie opowiadali o swoich wyrobach i pomimo niedużego asortymentu było co kupić :) Wrocławski Bazar Smakoszy

Klasyczny lemon curd

Jagody chyba nigdy mi się nie znudzą ;) jem je same, ze śmietaną lub z orzeźwiającym kremem lemon curd. Lemon curd jest dobrym wypełnieniem tarty, naleśników (solo), składnikiem kremów (np. wymieszany z mascarpone lub ubitą kremówką, czy jak w tym przypadku może stanowić osobny deser. Wystarczy na wierzch dać   jagody, starą skórkę z cytryny i miętę. Jeśli nie jesteście amatorami kwaśnych smaków, jagody posypcie dodatkowo cukrem pudrem. klasyczny lemon curdLemon curd może być przechowywany w lodówce do dwóch tygodni. Jeśli liczycie kalorie, wypróbujcie lemon curd bez masła. Klasyczny lemon curd