Pikantne skrzydełka buffalo

Nie będę ukrywać, że cieszę się jak dziecko: kupiłam bilety do Nowego Jorku na wiosnę! :) Nie mam jeszcze oczywiście wizy, ale mam już wszystko przed oczami, przede wszystkim miejsca, o których niejednokrotnie wspominał Anthony Bourdain, jak również miejsca z wielu filmowych scen. W głowie słyszę zaś piosenkę Alici Keys - New York, naprzemiennie z klasykiem - Frankiem Sintatrą. Dlatego tym razem coś amerykańskiego :) Pikantne skrzydełka (z kurczaka) buffalo pochodzą z miejscowości Bufallo, znajdującej się w zachodniej części stanu Nowy Jork. Skrzydełka te zaserwowała właścicielka jednego baru, przygotowując skrzydełka z tego, co miała. W oryginale skrzydełka smaruje się sosem po ich usmażeniu, ja zrobiłam inaczej - skrzydełka wyszły soczyste, mocno aromatyczne, jak dla mnie obłędne, wkrótce będzie powtórka :) Pikantne skrzydełka buffalo

Obłędne! To jedno słowo oddaje całe bogactwo tych pozornie zwyczajnych ciasteczek. Do jednej porcji trafia aż  pięć tabliczek  czekolady. Ja najbardziej lubię je bez zakłóceń, z gorzką, którą zawiera co najmniej 70 procent kakao. Ale można wmieszać do nich i mleczną i białą. Według upodobań i potrzeb. mocno czekoladowe ciastka Na pewno sprawdzą się na świątecznym stole. Popijane gorącą herbatą tuż po zimowym spacerze. Można je też uroczo zapakować, obwiązać delikatnie czerwoną wstążką i dołączyć do bożonarodzeniowych życzeń. mocno czekoladowe ciastka

W galeriach handlowych już pachnie świętami. Z głośników sączą się kolędy. Na choinkach ustawionych w głównych alejkach mienią bombki.  Realia świątecznego marketingu  są bezwzględne. Boże Narodzenie zaczyna się jesienią.  W tym roku wyjątkowo mi to nie przeszkadza. Sama dałam się  - choć z  nieco innych powodów - uwieść temu szaleństwu   i mam już  prawie wszystkie prezenty dla Najbliższych. Do tego dekoracje i  gotową  listę z wypiekami, które pojawią się na  naszym stole. Was też zachęcam, by tę świąteczną produkcję zaplanować wcześniej. Sporo ciastek i pierników można zrobić kilka tygodni przed Wigilią. Zerknijcie na  nasze bożonarodzeniowe podpowiedzi, mamy nadzieję, że znajdziecie wśród nich coś wyjątkowego na Wasz świąteczny stół:) Boże Narodzenie W naszym pakiecie proponujemy zupy, dania główne, desery, a także zachęcamy by samodzielnie wykonać smaczne prezenty pod choinkę dla bliskich. Gwarantujemy, że ucieszą one zdecydowanie bardziej niż kupiony pośpiesznie drobiazg:)

Pieczony lin zawijany w boczek

Zobaczyłam w sprzedaży lina i wiadomo, że go kupiłam! Tą rybę Tato łowił rzadko, ale do dziś pamiętam z dzieciństwa jej smak. Wówczas zwykle jedliśmy smażonego lina w samej mące. Lin ma bardzo dobre mięso i cieszę się, że jest hodowany w dolnośląskich Stawach Milickich :) Marzy mi się lin w śmietanie, ale to następnym razem. Ponieważ stałam się niespodziewanie posiadaczką lina, upiekłam go na szybko w boczku. Efekt wyszedł super! Chrupiąca skórka, miękkie, niewysuszone mięso. I ości niewiele, tylko te duże. Pieczony lin zawijany w boczekJak obrać lina? Nie próbujcie skrobać lina z łusek, gdyż ma je bardzo głęboko osadzone. Wystarczy tylko lina dobrze umyć. Łuski już w temperaturze 80 stopni się rozpuszczają i tworzą chrupiącą skórkę. Pieczony lin zawijany w boczek

Koktajl pietruszkowy z cytryną

Napój pietruszkowy to prawdziwa bomba witaminowa. Jedna łyżka pietruszki pokrywa dzienne zapotrzebowanie na witaminę C, w koktajlu jest jej ogrom! Witaminę C warto spożywać teraz, kiedy zwiększa się ryzyko infekcji bakteryjnych i wirusowych. Jakie jeszcze właściwości ma pietruszka? Natka pietruszki to bogate źródło potasu, żelaza, magnezu, sodu, wania, fosforu i fluoru. W smaku koktajl jest bardzo dobry, smak cytryny zmienia nieco smak pietruszki (to informacja dla tych, co pietruszki nie lubią ;)), co sprawia, że napój jest lekki i orzeźwiający i bardziej owocowy niż warzywny. Koktajl pietruszkowy z cytryną Uwielbiam pietruszkę w każdej postaci :) Koktajl pietruszkowy z cytryną

Szafranowe bułeczki drożdżowe z rodzynkami wg Jamiego Olivera

Już chyba kilka razy Wam zdradzałam, że ciasto drożdżowe to moje ulubione ciasto. Zapach, jaki powstaje w kuchni jest nie do powtórzenia w żaden inny sposób :) Taki właśnie obłędny zapach powstaje przy pieczeniu tych bułeczek. Szafranowe bułeczki drożdżowe są idealne na pierwsze czy drugie śniadanie. Delikatnie maślane, słodkie dzięki rodzynkom. Ciasto nie jest tak może aż tak lekkie, jak w przypadku brioche, ale nie jest zbite. Szafranowe bułeczki drożdżowe z rodzynkami wg Jamiego Olivera Robiłam te bułeczki 2 razy i za każdym razem znikają błyskawicznie. Ja najbardziej lubię jeszcze ciepłe z samym masłem, po kilku godzinach chętnie jem je z dżemem, z miodem będą równie pyszne. Szafranowe bułeczki drożdżowe z rodzynkami wg Jamiego Olivera

sum marynowany w żubrówce

Po raz pierwszy we Wrocławiu (a po raz piąty w innych miastach), odbywa się przegląd   filmów kulinarnych kuchnia+ food film fest w Kinie Nowe Horyzonty (które bardzo cenię za brak popcornu). W sobotę o 17:30 możecie zobaczyć 2 filmy (Coca Cola i Parcie na żarcie), po których będzie dyskusja ze mną. W programie aż 13 pozycji o różnych aspektach gotowania i jedzenia. Wśród nich dokumenty z Europy, Azji, Ameryki Północnej i Australii oraz indyjska fabuła Smak curry. W programie również wydarzenia towarzyszące: warsztaty kulinarne dla dzieci (sobota godz. 11:00), filmowe śniadanie (niedziela godz. 11:00), smakowity kiermasz oraz kolacja filmowa w Hotelu Monopol. z14943745Q,Food-Film-Fest

Konkurs

W końcu nastała jesień! Czas wyciągnąć wełniane swetry i przestawić się na bardziej rozgrzewające potrawy. Czekolada na gorąco z dodatkiem przypraw korzennych to nasz ulubiony deser na listopadowe chłody. A jakie Wy macie pomysły na rozgrzewające dania? Najciekawsze propozycje nagrodzimy! kawa z pomarańczą w tle

Wegański tort pina colada

Wegański tort był dla mnie dużym wyzwaniem. Opanowałam już sztukę pieczenia bez cukru, ale bez jajek, masła i mleka? Wydawało mi się to niemożliwe :) Ale czego nie robi się dla bliskich osób? Przepis na biszkopt wegański znalazłam na blogu matka weganka, a z resztą już dałam radę sama. Do głowy przyszła mi masa budyniowa z mlekiem roślinnym. Skoro zrobiłam mleko kokosowe, dodatek ananasa był już oczywisty ;) Tort wyszedł naprawdę bardzo smaczny. Jeśli nie jesteście weganami, zróbcie tradycyjny biszkopt, do masy dodajcie masło zamiast margaryny. Wegański tort pina colada Przypomniałam sobie o kwiatach z ananasa, które kiedyś znalazłam u Marthy Stewart ( tu dokładnie) na muffinkach. Podaję Wam w szczegółach, jak zrobić kwiaty z ananasa. Wegański tort pina colada

Mleko kokosowe (wege)

Ostatnio coraz częściej sięgam po przepisy wegańskie: bez jaj, mleka krowiego i mięsa. Mam bowiem w rodzinie wegankę. do której nawyków żywieniowych próbuję się dostosować :) Pojawiają się więc w moje głowie pytania, czym zastąpić choćby mleko. Można użyć mleka sojowego, pod warunkiem, że się je ma i że się je lubi ;) Dlatego zrobiłam mleko kokosowe, które jest dużo smaczniejsze. Wykorzystałam je m.in. do zrobienia masy budyniowej do tortu wegańskiego . Smak kokosu jest bardzo wyczuwalny, dlatego mleko kokosowe idealnie pasuje do owsianki, kaszy jaglanej czy gotowanego ryżu. To również smaczny dodatek do drinków. Mleko kokosowe (wege)