Sezon truskawkowy trwa zbyt krótko, by przegapić choć jeden z jego dni. Dlatego odkąd zachwalane jako polskie truskawki pojawiły się w mojej okolicy, wykorzystuję je bezlitośnie każdego dnia. Na razie ciągle bez nasycenia. Tu cięższa wersja w otoczeniu kremowej białej czekolady. Połączenie dwóch odmiennych smaków kwaśnego i słodkiego jest kwintesencją przyjemności na leniwe ciepłe popołudnie.