Gdzie warto bywać we Wrocławiu zapytała Gazeta Wyborcza lokalnych blogerów i ponownie przygotowała dodatek poświęcony  modnym miejscom  w mieście.  Tym razem poczytać można nie tylko o kulinarnych trendach. Są też wskazówki, gdzie biegać, czytać książki albo w jakich butikach można upolować oryginalne i wyjątkowe  ubrania. Kuchnia w Formie czytelnikom  Gazety, mieszkańcom i turystom  opowiada o pysznych miejscach do zjedzenia:) To nasz subiektywny przegląd restauracji, do których wracamy i które nas do tej pory nie zawiodły. Jeśli chcecie coś dodać do tego zestawu, zapraszamy do dyskusji pod postem. Tymczasem życzymy  smacznego! GW kuchniawformie

Tutaj   jeszcze link do internetowej wersji artykułu.

Tadżin to gliniane naczynie o stożkowej pokrywce, w którym w krajach arabskich piecze się mięso bezpośrednio na ogniu. Wcześniej ten garnek moczy się w wodzie, dzięki czemu podczas pieczenia woda wyparowuje z niego, a mięso pozostaje soczyste. Potrawa nosi taką samą nazwę, również tajine. W Maroku często dodaje się do niego kiszone cytryny, słodkie suszone owoce (daktyle, morele, rodzynki) i dużo tamtejszych przypraw, zwłaszcza ras el hannout - mieszanka kilkunastu/ kilkudziesięciu przypraw (najszlachetniejsze mieszanki składają się prawie ze 100 przypraw, m.in.: curry, kolendra, kumin, papryka, sól, pieprz, koper, ziele angielskie, imbir, gałka muszkatołowa, goździki, czarnuszka, pączki róż, szafran, chilli).   Zawsze też dodawane są warzywa. Wszystko razem się dusi, dzięki czemu całość jest niezwykle aromatyczna. Ja przygotowuję na różne sposoby. Tym razem nie ukisiłam wcześniej cytryny, więc ta wersja jest nieco mniej oryginalna, ale równie smaczna. Jeśli nie macie tadżinu, możecie przygotować tę potrawę w garnku rzymskim w piekarniku. Tadżin (tajine) z indyka Tadżin przywiozłam 6 lat temu z Maroka i do tej pory żałuję, że wybrałam najmniejsze naczynie. Nie sądziłam jednak, że będę go używać i że sprawdzi się również na kuchence gazowej. Ilekroć przygotowuję tadżin, przypomina mi się noc na pustyni w prowizorycznym namiocie i posiłek podany w wielkim glinianym garnku dla kilku osób. Maroko

Tarta z kokosowym krememm z borówkami bez mleka (wege)

Gdyby nie fakt, że odwiedziła mnie nastoletnia siostrzenica - wegetarianka (która też nie je nabiału), zapewne zrobiłabym tradycyjną tartę. Początkowo planowałam zastąpić mleko mlekiem sojowym. Jednak gdy próbowałam je znaleźć w szafce, w moje ręce wpadła też puszka mleka kokosowego. W połączeniu tych dwóch powstał pyszny krem, a z części mleka kokosowego zrobiłam "bitą śmietanę". Gdyby nie próba zastąpienia mleka, nie odkryłabym tak dobrego kremu. Na stałe wchodzi do mojego słodkiego menu :) Tarta z kokosowym krememm z borówkami bez mleka (wege) Borówki amerykańskie pasują tu idealnie - przełamują słodycz kokosu i sprawiają, że tarta nie jest mdła. Zimą myślę że warto dać mango i kiwi (żeby tarta nie była z mdła). Tarta z kokosowym krememm z borówkami bez mleka (wege)

Semifreddo lemon curd z malinami

W upalne dni chłodzę się albo lemoniadami albo lekkimi deserami lodowymi. Robię je sama, by móc zastąpić cukier fruktozą lub ksylitolem i bezkarnie jeść, nie obawiając się, że mój organizm źle zareaguje na cukier (jak niestety ma w zwyczaju). Semifreddo nie wymaga użycia maszynki do robienia lodów (którą obiecuję sobie, że kupie w przyszłym roku, choć nie wiem czy kiedykolwiek będę mieć na nią miejsce w zamrażarce), ani żadnych skomplikowanych składników. Jeśli lubicie słodkie desery, to mus malinowy możecie przełożyć dodatkowo bezikami. Semifreddo lemon curd z malinami Po wyciągnięciu z zamrażarki, plastry semifreddo możecie również posypać pokruszonymi bezami.

Sezon na cukinię w pełni, dlatego żal jej nie wykorzystać. Zwłaszcza że bez problemu można kupić białą, żółtą i zieloną. Wieczorami często na szybko robię placki z cukinii, dodając do nich balkonowe zioła ;) Często też faszeruję cukinię mięsem lub ricottą. W upały jednak preferuję cukinię na surowo w postaci sałatki. Wystarczy dodać ulubione zioła, kawałek sera, oliwę i sałatka już gotowa :) _MG_1427 Czasem kilka składników naprawdę wystarczy :) Tylko cukinia, bazylia, kozi ser, cytryna i oliwa. Plus sól i pieprz i gotowe! Sałatka z cukinii z kozim serem

To ostatnio moja ulubiona wersja kawy. Mrożę kostki nałogowo i rano leniwie kilka wrzucam do szklanki, zalewam mlekiem, czasem odrobiną gorącej wody, by szybciej się roztopiły. Kawa powstaje błyskawicznie i równie prędko gasi pragnienie. Jest zdecydowanie słabsza od tradycyjnie parzonej w ekspresie czy kawiarce. Taka lekka letnia wersja pożądana i doceniana w czasie  towarzyszących nam upałów:) kawa na zimno Ponieważ kostki zalewa się zimnym, nieprzegotowanym mlekiem polecam to z butelki, świeże. Ma o wiele lepszy smak i więcej walorów niż mleko w kartoniku z długim terminem ważności. Kawa pysznie smakuje również z mlekiem sojowym albo kokosowym. Jeśli lubicie, spróbujcie, bardzo przyjemne połączenie. kawa na zimno

Rachel Khoo, Angielka, która pokochała smak paryskich croissantów i chrupiących bagietek, wyznaczyła sobie ambitne zadanie. Chce przekonać czytelników, by porzucili tkwiący uparcie w ich pamięci obraz staromodnego francuskiego  szefa kuchni, który z trudem przygotowuje okropnie skomplikowane potrawy okraszone tonami masła. W książce Mała Paryska Kuchnia Rachel proponuje świeże i proste podejście do klasycznego gotowania nad Sekwaną.  Odważnie zmienia tradycyjne przepisy, bawi się smakami i z sukcesem organizuje w swojej malutkiej kawalerce podwieczorki dla ośmiu osób i romantyczne kolacje z trzech dań dla dwojga. creps Rachel Khoo Rachel Khoo uczciwie przyznaje, że do gwiazdki Michelina jest daleko, w mieszkaniu ma tylko niewielki piekarnik i kuchenkę  z dwoma palnikami, ale to nie przeszkadza Jej w odkrywaniu najlepszych francuskich przepisów i zamienianiu ich w wysublimowane dania. Kto chce się przekonać, niech podejrzy apetyczne opowieści Rachel na blogu lub zobaczy jeden z odcinków programu nagrywanego w tytułowej małej kuchni. Ja ze zbioru ponad stu przepisów wybrałam na początek ten, który z francuskich ulic wspominam najmilej. Crepes, już Wam polecałam natchniona inną francuską opowieścią tutaj   ,w wydaniu Rachel są nieco lżejsze. Nie ma w nich masła, odrobiny używa się jedynie do smażenia. Naleśniki są niczym arkusz delikatnego papieru, prawie przezroczyste, zwiewne i bardzo paryskie, choć podobno pochodzą z Bretanii. creps Rachel Khoo Crepes dla  mnie w tej wersji  są znakomite, czym jestem, nie ukrywam, zaskoczona, bo wydawało mi się, że najpyszniejsze naleśniki już jadałam. Przepis na te od Rachel Khoo zostaje w mojej głowie, razem ze świadomością, jak niewiele czasu wymaga ich wykonanie. Polecam Wam na wyjątkowe rozpoczęcie dnia, dodajcie ulubione owoce, odrobinę miodu.

Lemoniada malinowo-limonkowa z miętą

Nie macie już dosyć lemoniady? Bo ja nie ;) Do wody wrzucam niemal wszystko, co wpadnie mi w ręce. Dziś wrzuciłam garść malin, kilka plasterków limonki, listki mięty. Całość wystarczy mocno schłodzić w lodówce, by mieć orzeźwiający napój. Maliny puszczą kolor, dzięki czemu lemoniada jest kusząca również dla dzieci. Jeśli wolicie słodsze smaki, dolejcie do smaku syrop cukrowy (rozpuszczony cukier we wrzątku, a następnie ostudzony). Lemoniada malinowo-limonkowa z miętą To zdecydowanie najlepsza dla mnie lemoniada, przy niej mogę bez końca zanurzać się w lekturze. Lemoniada malinowo-limonkowa z miętą

Sezon na jagody w pełni! Nie potrafię przejść obok nich obojętnie, zawsze kupuję a potem się zastanawiam, co z nimi zrobić. Często jem je tylko z cukrem, czasem ze śmietaną. Jagody dobrze się komponują z cytryną, wanilią, biała czekoladą czy bitą śmietaną. Ale nie tylko, o czym świadczą przepisy z jagodami na naszym blogu. Przygotowałyśmy Wam propozycje, jak możecie wykorzystać jagody. Znajdziecie przepisy zarówno na ciasto z jagodami, bułeczki z jagodami, pierogi z jagodami, a także koktajl czy chłodnik. I jeszcze kilka innych, zobaczcie sami :) Pierogi z jagodami Nie wyobrażam sobie, abym chociaż raz w roku nie zjadła pierogów z jagodami.Pierogi z jagodami smakują bardzo dzieciom, ale doszły do mnie słuchy, że mąż przyjaciółki po kryjomu wyjadł wszystkie, deklarując się wcześniej publicznie, że nie lubi i nie jada pierogów z owocami ;) Pierogo z jagodami Ciasto z jagodami Ostatnio na blogu przepisem numer jeden na ciasto jest właśnie kruche ciasto z jagodami i budyniową pianką. Pod kruchym spodem kryją się same pyszności. kruche ciasto z jagodami