W upalne dni chłodzę się albo lemoniadami albo lekkimi deserami lodowymi. Robię je sama, by móc zastąpić cukier fruktozą lub ksylitolem i bezkarnie jeść, nie obawiając się, że mój organizm źle zareaguje na cukier (jak niestety ma w zwyczaju).
Semifreddo nie wymaga użycia maszynki do robienia lodów (którą obiecuję sobie, że kupie w przyszłym roku, choć nie wiem czy kiedykolwiek będę mieć na nią miejsce w zamrażarce), ani żadnych skomplikowanych składników. Jeśli lubicie słodkie desery, to mus malinowy możecie przełożyć dodatkowo bezikami.
Po wyciągnięciu z zamrażarki, plastry semifreddo możecie również posypać pokruszonymi bezami.
Składniki:
- 500ml śmietany 30% lub 36%
- 2 łyżki cukru
- 3 łyżki lemon curd
- 3/4 szklanki malin (mogą być mrożone, wówczas wcześniej trzeba je trochę odmrozić)
Sposób przygotowania:
- Maliny zmiksuj blenderem.
- Ubij na sztywno śmietanę z cukrem na najwyższych obrotach miksera, dodaj lemon curd i zmiksuj chwilę do połączenia się składników.
- Foremkę (może być keksówka) wyłóż folią spożywczą tak, aby jej brzegi sporo wystawały poza foremkę.
- Nałóż do połowy foremki śmietanę z lemon curd, następnie rozprowadź równomiernie zmiksowane maliny, na wierzch daj resztę cytrynowej śmietany.
- Przykryj pozostałą folią i wstaw do zamrażarki.
- Deser jest dobry po kilku godzinach, podawaj pokrojony w plastry.
- Semifreddo lemon curd z malinami możesz przechowywać w lodówce do 2 tygodni.
3 komentarze
karmel-itka says:
wgląda idealnie!
pasjonatka says:
pieknie sie prezentuje ;)
Manufaktura Ciastek i nie tylko says:
pycha!!! mniam mniam