Deser ten jest uczony przez autorów książki "Jerozolima" - Ottolenghi Yotami, Tamimi Sami - w szkole Leiths w Londynie. Sekretem tego deseru jest aromatyczny kardamon. Użyłam zielonego, przywiezionego przez przyjaciół (z agni-ajurweda) prosto z Indii. Jest on bardzo intensywny w smaku, dlatego zmniejszyłam jego ilość do 12 strączków. Użyjcie jednak tyle, co w przepisie, jeśli używacie kardamonu ze sklepu. Gruszki duszone w białym winie z kardamonem i szafranem są bardzo proste w przygotowaniu. Co więcej, można je przygotować nawet 1-2 dni przed przybyciem gości i nie wymagają użycia ani miksera, ani piekarnika - wystarczy garnek ;) Kardamon ma słodkawy, jednocześnie pikantny smak i niezwykły aromat. To sprawia, że deser pomimo kilku składników robi sie niebanalny :) Kardamon ma właściwości rozgrzewające oraz wiele zdrowotnych. M.in. zapobiega wzdęciom, pomaga w trawieniu, dobry na problemu z drogami oddechowymi. Ponadto uważany jest za afrodyzjak, dobrze radzi sobie ze stresem, dodaje energię i wspomaga koncentrację.