
Regularnie dostaję prośby o kulinarną mapę Wrocławia, którą należy turyście zaglądającemu do naszego miasta podążać. Pojawiają się też zarzuty, że opisujemy miejsca warte smakowych rozkoszy w Europie czy na świecie, a o tym, co najbliżej naszym sercom milczymy:) Nadrabiam więc zaległości. Na początek spis, który przygotowałam kiedyś wymagającemu degustacyjnie koledze. Wrócił Wrocławiem zachwycony:)