Zazwyczaj można spotkać jajko na chmurce, czyli zapiekane ubite białka z ciekłym żółtkiem. U mnie jednak żółtek zabrakło, ale za to pozostał nadmiar białek po carbonarze i domowym budyniu. Z białek wyczarowałam pyszne śniadanie, które przygotowuje się naprawdę chwilę (maksymalnie tyle, ile nagrzewa się piekarnik). To świetny sposób na wykorzystanie białek, które zostają po przygotowaniu dań z żółtkami. Nie musicie ściśle trzymać się przepisu, dajcie to, co akurat macie i co lubicie. Wersja na słodko też będzie smaczna (tą przedstawię Wam kolejnym razem).

Agata przygotowaÅ‚a obfity poradnik w sprawie wykorzystania biaÅ‚ek i żółtek, które zostajÄ… po wielkanocnych wypiekach. JeÅ›li brakuje Wam na nie pomysÅ‚u, zerknijcie koniecznie do obu tekstów. Jest tam ponad smacznych 30 propozycji. Ja dołączam przepis na ostatniÄ… chwilÄ™ - wielkanocne bezowe babeczki.   Deser powstaÅ‚ po upieczniu tarty limonkowej, którÄ… na potrzeby wielkanocnego domowego marketingu nazwaÅ‚am mazurkiem. Sami zdecydujcie, jak chcecie udekorować bezy. Ja podajÄ™ je z kremem czekoladowym, bo chciaÅ‚am wykorzystać resztÄ™ Å›mietany, jakÄ… miaÅ‚am w lodówce.  SÅ‚odki deser lubi kwaÅ›ne konfitury, pestki grantu, liÅ›cie miety czy mus bazyliowy.

co zrobic z zoltkami

Zgodnie z obietnicą, po wpisie co zrobić z białkami, nadszedł czas na żółtka. Zwłaszcza, że robiąc bezy często zostają właśnie one. Mam nadzieję, że z czasem do tej listy będą dochodzić kolejne pozycje. Jeśli macie pomysły na to, co zrobić z żółtkami, piszcie proszę w komentarzach. Ten wpis, jak poprzedni, został zainspirowany kuchnią Water&Wine. Miałam przyjemność kilkakrotnie podglądać tam w pracy Marka Flisińskiego - chefa i Kamila Raczyńskiego - sous chefa, którzy z wielkim szacunkiem podchodzą do jedzenia. Wykorzystują wszystkie resztki, tworząc dania na miarę gwiazdki Michelin. Dlatego idąc ich tropem, nie wyrzucajcie żółtek, które Wam zostały z różnych potraw. Chodźcie ze mną do kuchni, a pokażę Wam ponad 20 sposobów na to, co zrobić z żółtkami.

Water&WineW kuchni Water&Wine - fot. Maciej Stankiewicz

1. Zamrozić

Jeśli wiecie, że ich nie zjecie - zamróźcie je. Pamiętajcie, aby podpisać zarówno datą, jak i ilością żółtek. Do żółtek dodajcie koniecznie szczyptę soli.  Mrozić można np. w plastikowych opakowaniach po jogurcie szczelnie zawiniętych folią lub w plastikowych pojemnikach. W zamrażarce mogą być do 3 miesięcy. 2. Kogel-mogel Kto z nas nie pamięta go z dzieciństwa? Dla bezpieczeństwa proponuję żółtka ubić na parze i pyszny deser gotowy. Kogel-mogel świetnie się nadaje do kawy, wystarczy zalać go kawą i pyszny napój gotowy. Grzane ciemne piwo z koglem-moglem jest również godne polecenia. 3. Zabajone (zabaglione) Włoską wersją rodzimego kogla-mogla jest zabajone. Wystarczy dodać tylko marsalę, wszystko w proporcji 1:1. Czyli 2 żółtka, 2 łyżki cukru i 2 łyżki marsali. Tutaj dokładny przepis.
W Water&Wine podano nam kiedyś na deser pieczone owoce (truskawki, rabarbar, kwiaty czarnego bzu) z konfiturą z płatków róży (osobiście utarłam 2 makutry płatków róży z cukrem) pod palonym zabajone. Było pyszne i wyglądało tak:
4. Budyń Banalnie prosty. Przygotowanie zajmuje tyle samo czasu, co przygotowanie budyniu z proszku. A smak? Bez porównania. Wystarczy 1,5 szklanki mleka zagotować z czubatą łyżką masła, 1 łyżką cukru z wanilią. W kubeczku wymieszać 0,5 szklanki mleka z 2 łyżkami mąki ziemniaczanej i 2 żółtkami. Wlać to do gotującego się mleka, pogotować chwilę stale mieszając, aż budyń zgęstnieje. I już! co zrobić z żółtkami 5. Makaron Klasyczne włoskie przepisy oparte są na całych jajkach, gdzie na 100g mąki daje się 1 jajko. Przez lata bazowałam na tym przepisie. Do czasu, gdy nie została współzałożycielką własnej restauracji. Wówczas cała załoga została przeszkolona przez kucharza, który był pasta chefem w 2 gwiazdkowej restauracji w Anglii. Zdradził nam przepis na ciasto na samych żółtkach. Ciasto jest trudne do współpracy, twarde i potrzebuje 24godzinnego leżakowania. Efekt w pełni jednak wynagradza trud. Ciasto jest żółte i niezwykle sprężyste.  Na 350g mąki trzeba aż 9 żółtek! Obiecuję, że pokochacie ten makaron. co zrobić z żółtkami

co zrobić z białkami

Odkąd pamiętam gotuję głównie z tego, co jest w lodówce. Oczywiście czasem kupuję składniki pod konkretny przepis, jednak zwykle część składników zostaje i trzeba sobie z nimi jakoś radzić. Mistrzami pod tym kątem są kucharze w Water&Wine, którzy wykorzystują wszystko i redukują odpadki do minimum. Tworzą przy tym sztukę kulinarną, której teraz może zasmakować każdy podczas organizowanych tam kolacji. Najbliższa kolacja degustacyjna już 12 maja. To właśnie po spotkaniach w Drzewcach zdecydowałyśmy się na cykl wpisów, w którym będziemy się dzielić z Wami naszymi sposobami jak nie marnować jedzenia. Na początek wobec tego jajka, które znaleźć można w każdej kuchni i na dniach będą używane w dużych ilościach. Często zadajecie nam pytania, co zrobić z żółtkami lub z białkami. Z okazji zbliżającej się Wielkanocy zaczniemy od białek, bo podejrzewam, że właśnie ich zostanie Wam więcej po świątecznych przygotowaniach. 15 sposobów na to, co zrobić z białkami co zrobić z białkami?1. Zamrozić To najprostszy sposób, gdy zostają Wam białka i nie macie czasu, ochoty czy możliwości, aby ich użyć. Wystarczy dać je do pojemnika (może być nawet umyty po jogurcie) i szczelnie przykryć (np. folią spożywczą). Nie zapomnijcie też podpisać, ile w środku jest białek, to pomoże Wam w przygotowaniu poniższych przepisów. Przed użyciem należy białka rozmrozić i doprowadzić do temperatury pokojowej. Białka mogą być w zamrażarce ok. 3 miesięcy. 2. Ciasto na białkach To ekspresowe ciasto z tym, co macie. Możecie dodać sezonowe owoce lub te, które włożyliście latem do zamrażarki. Wystarczy 3 białka wymieszać trzepaczką z połową szklanki mleka. W drugiej misce wystarczy wymieszać 200g mąki z 1 płaską łyżeczką proszku do pieczenie, z otartą skórką z cytryny (lub z pomarańczy) i 100g masła. Teraz tylko dodaj białka z mlekiem i utrzyj szybko mikserem.Włóż ciasto do keksówki i na wierzch daj owoce. Zamiast owoców możesz dać do środka mak. Piecz 45 minut w 180 stopniach. Proste, prawda? Może Wam nawet zastąpić świąteczną babkę, jeśli nie macie na nią czasu. Szczegółowy przepis znajdziecie tutaj. Jeśli macie bardzo dużo białek (12), wówczas zróbcie angel cake. 3. Ciasteczka kokosowe - bezglutenowe To kolejny ekspresowy przepis. Powstał w mojej głowie naprędce, gdy zadzwoniła do mnie koleżanka z pytaniem, czy może wpaść na kawę, bo jest w pobliżu. Oczywiście! Dopiero co skończyłam robić tiramisu na żółtkach, które potrzebowało czasu, aby się przegryźć. Zostało w lodówce 5 białek. Wystarczy je ubić na sztywno ze szczyptą soli, z 4 łyżkami cukru (ja użyłam erytrol), a następnie wymieszać z 200g wiórków kokosowych. Nakładaj na blachę wyłożoną papierem do pieczenia za pomocą łyżeczki lub tak jak ja turlaj w dłoniach kuleczki. Piecz ok. 15 minut w 180 stopniach, aż lekko się zarumienią. Jak będą za mało słodkie, możesz posypać je cukrem pudrem lub zamiast 4 łyżek cukru dać 6. kokosanki 4. Babeczki (koszyczki) kokosowe - bezglutenowe W podobny sposób (ale nawet bez użycia miksera) możecie przygotować babeczki, które możecie wypełnić w dowolny sposób. Wystarczy 5 białek wymieszać z 200g wiórków kokosowych. Mokrą masą wypełnij foremki (posmarowane masłem lub olejem kokosowym), mocno wciskając, by dobrze wyklejone były boki i spód. Wstaw do piekarnika nagrzanego do 160 stopni i piecz przez 20 minut. Dokładny przepis znajdziecie tutaj i tutaj (z różnym wypełnieniem). Kokosowe babeczki bez glutenu i bez cukru 5. Omlet z samych białek Wystarczy ubić białka ze szczyptą soli i wymieszać z łyżeczką mąki. W wersji na słono można dodać ulubione zioła. Podawać albo z owocami albo z warzywami. Najlepiej z tym, co zalega Wam w lodówce. Pyszny zarówno w wersji na słodko, jak i na słono. 6. Majonez z białek Idealny na Wielkanoc, może być bazą do innych sosów. Wystarczy bowiem zmiksować go np. z natką pietruszki, liśćmi rzodkiewki, czy czosnkiem niedźwiedzim (wypatrujcie go lada moment!),  by uzyskać majonez o pięknym zielonym kolorze. Aby zrobić majonez na białkach, ubij na niskich obrotach 2 białka z łyżeczką soku z cytryny, z musztardą i szczyptą pieprzu a następnie podczas miksowania powoli wlewaj  olej (około szklanki), aż majonez zgęstnieje. Jajka faszerowane czosnkiem niedźwiedzim

Zobaczcie też, 20 sposobów na to, co zrobić z żółtkami.

Polane czekoladą, skropione słodyczą, wypełnione lawiną uczuć. Walentynki smakują rozkoszą i namawiają, by grzeszyć. Bez wyrzutów, namiętnie. Obowiązkowo smacznie. Z przymróżeniem oka lub całkiem serio. Walentynki sa dla chętnych, moje kawowe bezy mogą piec wszyscy. To spadek po Tłustym Czwartku, który w tym roku był bliskim sąsiadem. Smażyłam domowe pączki, jak babcia kazała na żółtkach, a białka zostawiłam na potem. Do rozpustnego wykorzystania. Albo  w razie potrzeby łagodzenia obyczajów. Jak kto woli!

Ciasto z owocami to nieodłączny element lata. czy to drożdżowe, czy tarty, czy najprostsze - ucierane. To ciasto powstało pod wpływem chwili, gdyż zostały mi białka po zrobieniu cytrynowego deseru z mascarpone. Nie lubię wywalać jedzenia, więc wykorzystałam to, co miałam i wyszło puszyste, lekkie ciasto. Takie w sam raz do porannej kawy. Skórka z cytryny delikatnie przełamuje maślany smak, dlatego nie zapomnijcie jej dodać. Użyłam owoce, które akurat miałam: borówki, maliny, jeżyny. Dajcie te, które macie i które lubicie. Ze śliwkami (lub morelami) będzie na pewno równie dobre.

Pomarańczowo-migdałowe ciasto z bezą włoską piekłam na Sylwestra. Podawane o północy miało podkreślić wyjątkowość zmieniającego się roku. Dużo więc w nim złota i brokatu. Wnętrze wypełnia konfitura z pomarańczy, koniecznie z kawałkami cienko krojonej skórki, której cierpkość łagodzi słodycz bezy. Takie nieoczywiste ciasta lubię najmocniej. Dla nich wyciągam z kuchennej szuflady cukierniczy termometr i kontroluję temperaturę wrzenia syropu, który zrobi z bezą, co trzeba. pomarańczowo-migdałowe ciasto Beza włoska wymaga poświęcenia i uwagi, ale nie należy się jej obwiać. Okiełznać ją można bez kulinarnych czapek i innych umiejętności. Najważniejszy jest syrop z cukru i powolne łączenie go z ubitymi białkami. Warto spróbować, bo to krem, który lepiej mieć w zanadrzu, lekko ozdobi owocowe tarty, ciasta bez wyrazu albo czekoladowe desery. pomarańczowo-migdałowe ciasto Ponieważ to pierwszy wpis w tym roku, razem z nim i pysznym ciastem pomarańczowo-migdałowym dodaję życzenia; niech każdy dzień będzie Wam smakował wyjątkowo!

Czereśnie obrodziły w tym roku zaskajująco obficie.Ten nadmiar przekłada się na ceny - nie pamiętam, żeby moje ulubione owoce lata były takie tanie! Korzystam z urodzaju i przynoszę do domu kolejne kilogramy. Jem zamiast drugiego śniadania, wkładam je w kruche ciasto, dorzucam do owsianki. Gdy trzeba zrobić deserowe wrażenie czereśnie zdobią pavlovą. DSC_1403 Słodkie owoce i słodka beza - to mogło być za dużo, więc czereśnie wymieszałam z wiśniami.  W kremie wyczuwalne jest amaretto, z jego udziałem zagotowałam też sos, którym pavlova została polana. Jeśli obawacie się, że beza Wam nie wyjdzie - zerknijcie na wpis ujawiniający wszystkie kroki do pavlovej idealnej.

Kawowy tort bezowy z orzechami

Miał być bezowy tort dacquoise, ale w ostatnim momencie zmieniłam plany. Okazało się bowiem, że zamiast klasycznego kajmaku mam kajmak orzechowy, nie mam pistacji, ale za to mam dużo innych dobroci :) I czekoladki własnoręcznie zrobione (zarówno te z napisem home made, jak i guziczki). Bezowy tort kawowy chodził za mną od dawna, więc pomyślałam, że to dobry moment. Kawowy tort bezowy z orzechami Bezowy tort jest słodki, smak kawy nieco przełamuje tę słodycz. Nie jest chyba przesłodzony, skoro mój przyjaciel zjadł od razu kawałek i poprosił o dokładkę ;) Na temat słodkości wypowiadać się nie powinnam, bowiem nie jem cukru od 9 lat i mój poziom słodkości jest na znacznie innym (niższym) poziomie ;) 

Robiąc tiramisu, zostało mi 7 białek. Początkowo planowałam zrobić białą pavlovą, jednak z drugiej strony miałam ochotę poeksperymentować. Efektem tego jest ta rolada bezowa, którą robi się łatwo i szybko. W przeciwieństwie do białej pavlovej piecze się ją krótko :) W towarzystwie świeżych truskawek rolada bezowa smakuje wyśmienicie i jest lżejsza od bezowych tortów. To moje nowe odkrycie tego lata :) Jeśli jednak beza Wam mocno się przesuszy (bo zapomnicie, że macie ją w piekarniku lub Wam upadnie (odnotowano takie przypadki :)), to nie przejmujcie się tym :) Zróbcie wówczas pyszny deser Eton Mess :) Rolada bezowa z mascarpone i truskawkami