Absolutnie naturalne. Masło, do którego zrobienia sprowokowała mnie chemia. Czytam etykiety namiętnie, choć bywam przy tym upierdliwa niemiłosiernie. Dla samej siebie. Z masłem było banalnie, nabrałam ochoty, zatrzymana wzrokiem przy sklepowej półce. Ściskałam w dłoni słoik, bo zapragnęłam być, jak amerykańska mama i smarować te szkolne kanapki  orzechowym masłem, przekładać dżemem, by wcinać bez obiekcji. No, ale  zerknęłam na skład. I to wyrwało mnie z tych przesłodzonych wizji zza oceanu. Orzechów było zaledwie 40%. Reszta to jakieś E, olej, cukier, guma i inne pochodne tablicy Mendelejewa. Zaprotestowałam. Osobiście, jednostkowo. Masła nie kupiłam. Tylko orzechy. Wystarczyły, by mieć energetyczny dodatek do kanapki. masło orzechowe Orzechowe masło potrzebuje tylko orzechów. Ewentualnie odrobiny soli. Dość cierpliwie mielone, zrewanżują się bogactwem i zmienią w kremową masę. Nie za suchą, nie wilgotną. O właściwej konsystencji. Takim  masłem w wersji lux  można smarować kanapki, wykorzystać do kremów czy sosów. masło orzechowe

Wegański deser pina colada

Połączenie ananasa i kokosa to klasyka. Pina colada gościła już na blogu jako wegański tort Pina Colada, a także jako bezowy tort Pina Colada. Latem chłodziłyśmy się pysznym koktajlem Pina Colada, a jesienią deserem z nasionami chia. Tym razem wykorzystałam tapiokę, mleko kokosowe (które zostało z gotowania zupy Tom Yum) oraz puszkę ananasa (naturalnego, bez dodatku cukru - tak, są takie :)). W kilka chwil powstał pyszny deser, przywołujący wspomnienia z ostatniego urlopu w Azji   ;)(woda kokosowa pita codziennie jako naturalny izotonik i soczyste ananasy sprzedawane na ulicy). Wegański deser pina colada Deser Pina Colada zabrałam w słoiku do pracy jako pożywne drugie śniadanie. To taka chwila przyjemności i nagroda za ciężką pracę ;) Wegański deser pina colada

Zielony koktajl z awokado, kiwi i grejpfruta

Po urlopie dopadło mnie przeziębienie i od kilku dni kuruję się w łóżku. Na drugie śniadanie przygotowałam koktajl - bombę witaminową, a dzięki awokado, również przeciwzapalną. Nie wiem na ile to pomoże, ale jest bardzo smaczne i pożywne :) I co najważniejsze, nie powoduje wzrostu stężenia glukozy we krwi.

Zielony koktajl z awokado, kiwi i grejpfruta łudzę się również, że kolorem przywołam wiosnę, bo nie ukrywam, że tęsknię za słońcem i ciepłem :) Kiwi (często określane jako najzdrowszy owoc świata) jest niskokaloryczne i wzmacnia odporność organizmu. Ze względu na dużą zawartość witaminy C (1 owoc zaspakaja dzienne zapotrzebowanie), E, witamin z grupy B, potasu, cynku magnezu śmiało możemy zaliczyć do tzw. superfood :) Grejfrut, uważany za najzdrowszy cytrus, to bogate źródło witamin z grupy B oraz C i E, a także soli mineralnych. Spożywanie grejfruta powoduje obniżanie poziomu glukozy we krwi (to coś dla mnie!) :) Grejfruty pomagają też w zgubieniu zbędnych kilogramów - to dobra informacja dla osób odchudzających się. Awokado to kolejna skarbnica dobroci, o czym pisałam tutaj. Zielony koktajl z awokado, kiwi i grejpfruta

Koktajl z awokado i pomarańczy

Koktajle to sposób na szybkie, wręcz ekspresowe śniadania. Nie wiem dlaczego niektórym wydaje się, że to bardziej skomplikowane, kiedy w rzeczywistości przygotowanie koktajlu nie zajmuje więcej czasu niż zrobienie kanapki :) Taki koktajl można zabrać ze sobą do pracy jako drugie śniadanie (to opcja dla mnie, śniadania mimo wszystko wolę bardziej treściwe ;) ). Koktajl z awokado i pomarańczy Koktajl z awokado jest bardzo kremowy i gęsty -   jego gęstość regulujcie mlekiem roślinnym lub sokiem. W smaku delikatny, wystarczająco słodki dzięki pomarańczy. Awokado zawiera dużo witaminy B9, B6, K, E i C, dużo karotenów, białka oraz sporo potasu, magnezu, wapnia i fosforu. Do tego owoc awokado zawiera dużo (bo aż 20-30%) nienasyconych kwasów tłuszczowych (czyli tych występujących w olejach roślinnych i rybie), które nie powodują wzrostu cholesterolu. Owszem, ma sporo kalorii, ale to zdrowe kalorie :) Do koktajli z awokado koniecznie użyj dojrzałego awokado. Niestety takie trudno kupić (od niedawna dojrzałe, gotowe do spożycia można kupić pakowane po 2 sztuki w Biedronce - są w lodówkach obok sałat oraz w delikatesach, takie brązowe, odmiana hass   - tzw. awokado premium). O wiele łatwiej spotkać niedojrzałe awokado -   wystarczy potrzymać je w temperaturze pokojowej przez 4-7 dni, aż zmięknie. Owinięte w gazetę (lub papier) dojrzewa szybciej. Dojrzałe awokado jest gotowe do użycia :) Koktajl z awokado i pomarańczy

Pieczeń wegańska z fasoli i orzechów

Fasola, orzechy, dużo ziół i efekt w pełni zadowalający :) Pieczeń z fasoli i orzechów   wg przepisu z magazynu Kuchnia (nr 12/2014) wg Marty Dymek (z kosmetycznymi moimi zmianami) to pomysł na zdrowy, pyszny obiad. Nie bójcie się dodać tu dużo ziół, są one wskazane, wręcz niezbędne :) Pieczeń wegańska z fasoli i orzechów Pieczeń możecie (a nawet powinniście ;)) przygotować wcześniej i odgrzać gdy przyjdą goście lub gdy wrócicie z pracy do domu. Pieczeń wegańska z fasoli i orzechów

Koktajl bananowo-pomarańczowy z imbirem i cynamonem

Koktajli nigdy nie mam dość :) Zarówno tych zielonych, jak i owocowych. Tym razem pyszna propozycja na zimowe chłody z rozgrzewającym imbirem i cynamonem. Obie te przyprawy znalazły się tu nie bez powodu. Ze względów zdrowotnych nie powinnam jeść bananów (które uwielbiam!), gdyż mają wysoki indeks glikemiczny (IG). Do koktajlu wykorzystałam tylko połowę i podratowałam go cynamonem, który pomaga utrzymać właściwy poziom cukru we krwi. Cynamon dodatkowo pomaga obniżyć również poziom złego cholesterolu. Jest też cennym źródłem błonnika, żelaza i wapnia, a także naturalnym antydoksantem. Do tego imbir, który ułatwia trawienie, pomaga w walce z przeziębieniem, mdłościami i migrenami. Zwiększa również koncentrację i rozgrzewa cały organizm. Idealny na zimę :) Koktajl bananowo-pomarańczowy z imbirem i cynamonem Cynamon i imbir dobrze komponują się z bananem i z pomarańczą i z sobą nawzajem :) Do zrobienia koktajlu użyłam blendera Mix & Go firmy Russell Hobbs, za pomocą którego zrobienie napoju jest dziecinnie proste :) Koktajl bananowo-pomarańczowy z imbirem i cynamonem

Tofurnik cynamonowo-pomarańczowy z kremem daktylowym

Smak tofu to smak, do którego nie potrafię się przekonać. Jest jednak dobrym nośnikiem smaku i "wypełniaczem". Dlatego nie poddaję się i walczę z nim :) I to z sukcesem :) Ten tofurnik, na bazie przepisu z magazynu Kuchnia (nr 12/2014) wg Marty Dymek, jest idealny. Nie byłabym sobą, gdyby nie zmieniła nieco przepisu (podaję Wam z moimi zmianami) ;) Nie przebija przez niego smak tofu, a wyczuwalna jest nuta cynamonu i pomarańczy. Tofurnik cynamonowo-pomarańczowy z kremem daktylowym Dzięki mleczku kokosowym i kaszy jaglanej jest niezwykle gładki i kremowy. Do tego krem z daktyli - jedno z lepszych ciast wegańskich :) Tofurnik cynamonowo-pomarańczowy z kremem daktylowym - bezglutenowy

Koktajl pietruszkowo-pomarańczowy i test blendera Russell Hobs Mix&Go

Obudziłam się rano, by pojechać na ulubiony pchli targ. Mróz za oknem jednak wystarczająco mnie zniechęcił do realizacji moich planów, więc wróciłam do łóżka i zakopałam się pod pierzynę. Obudziłam się dopiero po 10-ej (do mnie to niepodobne tyle spać :), zupełnie bez życia i energii. Nie wiem czy to efekt świątecznego obżarstwa czy wczorajszej imprezy ;) Na jedzenie również nie miałam ochoty (a to do mnie bardzo niepodobne ;) Niewiele myśląc wyciągnęłam mój nowy blender Mix&Go firmy Russell Hobbs (pozazdrościłam Sylwii i też już mam ;)) i zrobiłam pyszny energetyczny zielony koktajl bez dodatku cukru (słodycz dostarcza tu pomarańcza i gruszka). Taka dawka witamin była mi dziś potrzebna :) Koktajl pietruszkowo-pomarańczowy i test blendera Russell Hobs Mix&Go Do blendera Mix&Go Russell Hobbs wlałam wodę, dałam pomarańczę (z lenistwa nie wyciskałam soku, tylko dałam cząstki), gruszkę, pietruszkę i siemię lniane. Koktajl wyszedł idealny :) Koktajl pietruszkowo-pomarańczowy i test blendera Russell Hobs Mix&Go

Nasiona chia przywędrowały do Europy z Ameryki Południowej, gdzie uznawane przez wieki były za jeden z pięciu najważniejszych pokarmów. Indianie jedli każdego dnia łyżeczkę tych ziaren,  bo twierdzili, że dają im one siłę do długiej wędrówki. Unia Europejska zaakceptowała  je zaledwie pięć lat temu. Nasiona chia mają sporo kwasów tłuszczowych omega 3, błonnika, są źródłem witamin i przeciwutleniaczy. Samo zdrowie w niepozornych, drobnych  ziarenkach. Najpierw chia robiły furorę w Berlinie, teraz w Warszawie. Po modzie na burgery, food trucki rozkwitają  miejsca  dla  Wegan.  Nie wiem, czy to tylko chwilowy kaprys, który za moment  znudzi się degustującym i wyparty zostanie przez nowe kulinarne doznania.  Wiem natomiast, że menu bywa ciekawe i pozwala odkrywać zupełnie  inne smaki. deser z nasionami chia Nasiona chia kupić można już w wielu miejscach,   na pewno znajdziecie je w sklepach ze zdrową żywnością i Kuchniach  Świata. W moim osiedlowym markecie też się pojawiły. Ja kupuję je na targu, u ulubionego zielarza. Można je mieszać z rozmaitymi dodatkami, wysypywać do zup, jako ich zagęszczacz, używać do wypiekanego w domu chleba. Albo zrobić z nich deser. Taki deser, który jednocześnie będzie śniadaniem. Bo nasiona chia wymieszane z mlekiem sojowym i kokosowym pęcznieją i sycą na długo. deser z nasionami chia

Zupa z dyni z pomarańczą

Była już zupa z dyni z gruszkami, była także dyniowa z jabłkami, także z korzennymi przyprawami, z szałwią, z pomidorami, z mleczkiem kokosowym. Jak widać możliwości jest wiele i na pewno jeszcze wiele przed nami :) Dynia to dobra baza do zup, zwłaszcza do kremów. Jest słodka w smaku, dlatego pamiętajcie, aby przełamać tę słodycz czymś z charakterem: chili, imbirem, kuminem, curry, cytrusami, szałwią, czosnkiem czy rozmarynem. Bez tych dodatków wyjdzie Wam bowiem deser dla niemowląt - to moje porównanie do zupy z dyni, którą jadłam ostatnio z jednej z wrocławskich restauracji. Zapragnęłam zupy z dyni wyrazistej w smaku. Ta właśnie taka jest, ostra (czosnek, chili i imbir) i zarazem orzeźwiająca dzięki pomarańczy i oliwie z pomarańczy. Pomarańcza łagodzi tutaj dodatkowo ostry smak, równoczesnie przełamując słodycz. Ta zupa trafia do grona moich ulubionych zup z dyni :) Zupa z dyni z pomarańczą