
Bundz to tradycyjny polski owczy ser. Najlepszy jest z wiosennego wypasu owiec, czyli z maja lub czerwca. Mój nabyłam bezpośrednio w bacówce w Kotlinie Kłodzkiej. Kilogramowa bryła sera była wilgotna od serwatki, z której został wyciśnięty. Tym razem odkroiłam kawałek i zamarynowałam w oliwie, zanim zjadłam pozostałą część. Jest delikatny w smaku i znika błyskawicznie.
Bundz w oliwie możesz zrobić ze swoimi ulubionymi dodatkami i ziołami.