Crumble to deser dla leniwych. Naprawdę :) Ta wersja, jak każda poprzednia, została stworzona spontanicznie, tym razem po zerwaniu z drzewa czereśni. Kwaśna śmietana doskonale łamie słodycz owoców i kruszonki.
Pomimo, że crumble to deser na ciepło, chętnie jem go latem, np. z lodami lub wspomnianą śmietaną
Składniki (na dwie porcje):
- 3/4 szklanki wydrylowanych czereśni
- sok z cytryny
- kruszonka (ok. 1 łyżka cukru, 1 łyżka mąki, 1 łyżka masła)
- łyżeczka płatków migdałowych
- masło do wysmarowania foremek
- 2 łyżki kwaśnej śmietany
Nagrzej piekarnik do 200 stopni.
Foremki do zapiekania (małe) wysmaruj masłem. Napełnij czereśniami i skrop delikatnie sokiem z cytryny (czereśnie są słodki i w połączeniu z kruszonką mogłoby być za słodkie). Zrób kruszonkę i posyp nią czereśnie. Na wierzch ułóż płatki migdałowe.
Piecz ok. 15 minut, aż wierzch się nieco zarumieni.
Podawaj na ciepło z zimną, kwaśną śmietaną.
4 komentarze
kuchenny bałagan says:
Wspaniałe, i jakie śliczne zdjęcia! :)
asieja says:
kruszonka z owocami jest świetna!:-)
favcook says:
Wygląda jak owocowa rybka z kruszonką! :))
wiosenka27 says:
Ja też bardzo lubię ten deser:)