Zastanawiałam się, czy proponować tutaj ten przepis, bo pasta jest banalna. W moim menu powstała pewnego dnia przypadkowo z tego, co było w lodówce. Pomyślałam jednak, że właściwie to w zwyczajności tkwi cały jej urok. Włosi kochają pasty za prostotę. Ja tę za prosciutto. Wracam do pomidorowej kompozycji często. Szczególnie wtedy, gdy brakuje mi pomysłu na obiad, bo ten zawsze się sprawdza. Sos pomidorowy jest intensywny i aromatyczny, przesiąknięty smakiem czosnku i szalotki. Pomidory dodają mu niezobowiązującej słodyczy, którą lekko słonawa szynka fantastycznie przełamuje. Grzeszę też ilością sera, bo podoba mi się, gdy bez mojej pomocy delikatnie rozpuszcza się na gorącym penne. Dodaję dużo świeżo zmielonego pieprzu. Najlepiej w różnych kolorach. Nie oszczędzam też bazylii, której listki z przyjemnością rozdzieram na drobne kawałki.
Składniki:
- 4 pomidory
- 3 ząbki czosnku
- 3 cebule szalotki
- 4 łyżki oliwy
- świeża bazylia
- 5 plastrów prosciutto (można zastąpić inną szynką)
- sos pomidorowy
- makaron penne
- kilka łyżek parmezanu albo innego startego sera żółtego
- sól, pieprz
Szynkę pokroić w małe kostki i zarumienić na gorącej oliwie. Wyjąć i odstawić. Na tę samą patlnię wrzucić drobno poszatkowaną szalotkę. Gdy będzie złota, dodać czosnek pokrojony w plasterki. Przemieszać i dodać pokrojone pomidory ze skórką. Całość zalać sosem pomidorowym. Gotować chwilę i do sosu wrzucić zarumienioną szynkę. Przyprawić porządnie pieprzem i nieco skormniej solą. Dodać porwane liście bazylii. Makaron ugotować zgodnie z przepisem- czyli jakieś 10 minut. Odcedzony, połączyć z powstałym sosem. Na patelni dokładnie całość wymieszać. Przed podaniem obficie posypać parmezanem albo startym zwykłym żołtym serem. Można połączyć oba:)
1 Response
irek says:
Chyba odkryłem swój ulubiony dział. Szkoda, że jest tak mało wpisów (mam nadzieję, że się to zmieni z czasem ;). Makarony to coś co w miarę szybko i łatwo mi idzie w kuchni. Przepis na pomidorowy makaron zapowiada się nieźle.