
Tę zupę gotowano w jedynym z programów śniadaniowych, zdążyłam zobaczyć tylko zapowiedź i usłyszeć listę składników. Ponieważ w mojej lodówce od kilku dni zalegały trzy kolby kukurydzy, skorzystałam z telewizyjnej podpowiedzi, intuicyjnie połączyłam składniki i przygotowałam swoją wersję. Krem ma w sobie słodycz soczystych ziaren, przełamaną cierpkością liści cytryny. Zupa barwą przypomina lato, a smakiem pełnię jesieni.
Składniki:
- 3 kolby kukurydzy
- puszka mleka kokosowego
- litr bulionu warzywnego
- kilka liści cytryny( do kupienia w sklepach z azjatycką żywnością)albo trawy cytrynowej
- świeża kolendra
- 3 ząbki czosnku
- cebula
- papryczka chili
- pieprz, sól
Cebulę, czosnek, chili i trawę cytrynową posiekać. (Ja wszystko razem wrzuciłam do malaksera) Na oliwie podsmażyć chili, czosnek,cebulę i trawę cytrynową. Z kolby kukurydzy wyciąć ziarna.Po chwili do składników na patelni dołożyć puste kolby i chwilę razem podsamżyć. Do garnka wlać mleko bulion warzywny i mleko kokosowe. Dodać mieszankę z patelni, zagotować. Potem wrzucić ziarna kukurydzy. Gotować okolo 25 minut. Wyjąć puste kolby, doprawić do smaku pieprzem, solą, kolendrą i zmiksowac na gładką masę. Chwilę jeszcze gotować.
Można podawać z grzankami. Polecam z ziarnistego chleba.
5 komentarzy
ela says:
TO wygląda fantastycznie!
Zapraszam na III edycję Niedziel Teatralno-Kulinarnych 25 września. To spotkanie miłośników kuchni i teatru. Biletem wstępu jest przyniesiona, własnoręcznie przygotowana potrawa.
pozdrawiam
ela
ela says:
więcej info: http://mestteatr.pl/?page_id=96
ela
Poziomka says:
Kochana, w jakim programie śniadaniowym…?? przecież ja robiłam zupę kukurydziana na mojej parapetówce, nie pamiętasz? :D hihihi ;)
Sylwia says:
Niestety tym razem się
nie udało, ale dziękuję za zaproszenie!
strony internetowe łódź says:
Å»ycie jest jak pudełko czekoladek, nigdy nie wiesz, co się trafi.