Lubię takie dania, które można wcześniej przygotować, a po powrocie do domu tylko wstawić do piekarnika i bez niepotrzebnego zniecierpliwienia szykować talerze. Ten soczysty kurczak spełnia te oczekiwania. Skąpany w miodowej marynacie po upieczeniu ma delikatnie karmelizowaną warstwę. Rozmaryn i czosnek dodają mu pożądanej ostrości. Zaskakująco dobrze smakuje także, gdy już całkowicie wystygnie.
składniki:
- pierść z kurczaka podwójna
- 3 gałązki świeżego rozmarynu
- 3 łyżki miodu
- sok z cytryny
- skórka otarta z jednej cytryny
- 2 ząbki czosnku
- 4 łyżki oliwy
- sól, pieprz
Piersi z kurczaka dobrze umyć, osuszyć i delikatnie rozbić. Oprószyć solą i pieprzem i przełożyć do niewielkiego naczynia żaroodpornego. Przygotować marynatę. Sok z cytryny wymieszać ze skórką, miodem, wyciśniętym czosnkiem oliwą i drobno posiekanym rozmarynem. Przyprawić i sosem zalać kurczaka. Przykryć folią i wstawić na co najmniej 2 godziny do lodówki. Po wyjęciu przemieszać marynatę z kurczakiem i wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika. Piec około 30 minut, co 10 minut przewracać piersi na drugą stronę i podlewać marynatą.
Lekko słodkiego kurczaka przyjemnie uzupełnia sałatka z rukoli i brzoskwiń. Można też podać go z grzankami.
1 Response
Yaco says:
Właśnie przygotowałem tego kurczaka na jutro do pracy. Wyśmienity! Saczysty i ten smak cytryny. Rewela! Polecam wszystkim jaroszom i nie tylko :) <- żarcik taki :)