Choć nazwa to sugeruje, ten deser nie ma nic wspólnego z tradycyjną szarlotką. Bijący rekordy popularności i odmian w Europie, wymyślony został przez Anglików, którzy specjalnie dla niego zrobili okrągłe, niezbyt głębokie naczynie i wypełniali je biszkoptami. Potem do środka wlewali marmoladę i zapiekali. Na cześć żony króla Jerzego III deser nazwali Charlottą. Francuzi nie mogli być gorsi od swoich sąsiadów i po pewnym czasie zaczęli serwować własną wersję, też wykładaną biszkoptami, tyle, że schłodzonymi i podawanymi z lodami albo bitą śmietaną. Jest też rosyjska odmiana, z jabłkami. Moja charlotta jest wypełniona ciepłym kremem i porządnie schłodzona. Byłam bardzo dumna, gdy bez problemu udało mi się wyjąć delikatną kompozycję z naczynia i tak się nią zachwycałam, oglądając z każdej strony, że aż doprowadziłam ją do upadku. Na szczęście miała mocne podwaliny i bez trudu postawiłam ją do pionu:) Ten deser dedykuję mojej ulubionej Charolotte:)
Składniki:
- 2 opakowania podłużnych biszkoptów
- 300 ml mleka
- laska wanilii
- 3 żółtka
- 2 łyżki cukru
- 3 łyżeczki żelatyny
- 300 ml śmietany kremówki 30 lub 36%
- 4 łyżki soku wyciśniętego z pomarańczy
- skórka starta z pomarańczy
- 2 pomarańcze do dekoracji
Okrągłe naczynie ( może być ceramiczna doniczka) wyłożyć folią spożywczą. Wokół ścianek układać pionowo biszkopty. Mleko zagotować z przeciętą laską wanilii. Wyjąć wanilię, wyskrobać ziarenka i wsypać do mleka. Ponownie zagotować, dodać żelatynę i dokładnie dość długo mieszać. Å»ółtka utrzeć z cukrem, gdy będą puszyste, dodać sok z pomarańczy, skórkę, zmniejszyć obroty i wlać powoli gorące mleko. Śmietanę ubić na sztywno. Naczynie z mlekiem wstawić do innego, większego, wypełnionego lodowatą wodą, by masa stężniała. Co jakiś czas mieszać. Gdy masa zacznie gęstnieć wymieszać ją ze śmietaną. Na dnie formy z biszkoptami ułożyć wartwę biszkoptów, na nią wlać gęstą masę, potem ułożyć kolejną warstwę biszkoptów, kremu i tak do wypełnienia naczynia. Ostanią warstwą powinny być biszkopty. Wierzch przykryć folią, lekko docisnąć i wstawić do lodówki na co najmniej 6 godzin. Przed podaniem formę na chwilę wstawić do naczynia z gorącą wodą, odwrócić do góry dnem i wyłożyć delikatnie na talerz. Udekorować plastrami pomarańczy.
2 komentarze
Kropka says:
Cudo, przepięknie się prezentuje! Nietrudne w przygotowaniu, a jaki efekt! :) pozdrawiam!
Tyna says:
Imponująca!:D