Leczo powstało na zamówienie. I odkurzyło moją kulinarną pamięć, z której na długie lata tę potrawę z węgierskim rodowodem wyeliminowałam. Zupełnie bez powodu, czemu, mieszając kolejne partie warzyw, dziwiłam się. To fantastyczny lekki zestaw witamin na lato. Dobry w różnych wariantach -na zimno i jeszcze parujący swym ciepłem. Z bagietką albo kaszą. Wybór należy do Was.

Składniki:

  • 4 papryki w różnych kolorach
  • 2 cukinie
  • bakłażan
  • marchewka
  • cebula
  • 3 ząbki czosnku
  • 5 pomidorów
  • 3 łyżki oliwy
  • pieprz, sól
  • świeże zioła – bazylia, tymianek, szałwia
  • łyżka koncentratu pomidorowego

Wszystkie warzywa pokroić w kostkę lub plastry ( cukinia, marchewka) Posiekaną cebulę wrzucić na rozgrzaną w granku z grubym dnem oliwę. Dodać wyciśnięty czosnek. Zarumienić. Wrzucić paprykę. Dusić kilka minut, dodać marchewkę. Wymieszać i dusić kolejne 5 minut, a potem dodać, cukinię i bakłażana. Dusić jeszcze 5 minut. Doprawić koncentratem  i wymieszać z ziołami. Warzywa mają być miękkie, ale chrupkie, dlatego nie należy ich za długo dusić.

Leczo dobrze komponuje się z kaszą lub ryżem.

Dania głównePrzepisy
Author: Sylwia

Get Connected