Sok z malin wpisałam na listę do zrobienia już w zeszłym roku. Zimą marzyły mi się krople wlewane do herbaty. Cierpliwie więc zbierałam puste butelki i układałam na coraz wyższych półkach w piwnicy. W końcu się przydały. Malinowy sok czeka na chłodne, śnieżne wieczory.
Składniki:
- 2 kg malin
- 2 szklanki cukru
- 2 laski cynamonu
- woda
Maliny opłukać. Odrzucić te zepsute. Podzielić na 3 części. Kolejno każdą z nich wrzucać do dużego słoika. Na wierzch każdej wsypać cukier. Przykryć lnianą ściereczką i odstawić na 2-3 dni. Codziennie potrząstać słoikiem. Gdy owoce puszczą sok, przecedzić je. Sok przelać do garnka, dodać laski cynamonu i zagotować. Potem gotować jeszcze kwadrans i gorący przelać do wyparzonych butelek. Zakręcić i odstawić.
Sok gotowy jest już po kilku dniach.
4 komentarze
duzosole.blogspot.com says:
Coś czuję że ten sok by dał sobie radę z moim przeziębieniem. Śliczne zdjęcia, pozdrawiam :)
Magda says:
maliny i cynamon? to musi być ciekawy smak :)
Klaudia says:
ale musi być pyszny
Ola says:
szczerze to nie jadłam połączenia malin z cynamonem ale zapowiada sie smacznie ;)