Moja babcia zrobiła pewnego dnia pizzę z wiśniami. Wtedy przekonałam się, że włoska klasyka powinna być jednak nienaruszalna. W tym wydaniu skromność jest najlepszym przepisem. Dlatego bezwarunkową miłością pokochałam prostotę  pizzy przywiezionej prosto z Toskanii.

Składniki:

ciasto:

  • pół kilo mąki
  • 3 dkg świeżych drożdży
  • sól, pieprz, papryka słodka
  • łyżka cukru
  • woda

nadzienie:

  • 20 dkg startego sera żółtego
  • 20 dkg sera pleśniowego
  • 20 dkg sera brie
  • 20 dkg pieczarek
  • rukola
  • oliwa
  • koncetrat pomidorowy
  • bazylia
  • sól, pieprz, papryka słodka

Drożdże zmieszać z wodą (pół szklanki), dodać sól, pieprz i cukier, połączyć i odstawić na kaloryfer. Po 20 minutach masę wymieszać z mąką, oliwą, papryką. Dobrze wyrobić. Ciasto nie może się kleić i musi być lekkie. Takie odstawić na co najmniej pół godziny w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Przykryć lanianą ściereczką. Gdy podwoi objętość jeszcze raz zagnieśc i rozwałkować bardzo cieńko. Rozłożyć na wysmarowanej oliwą blaszce. Przygotować sos pomidorowy: 5 łyżek koncentratu wymieszać z wodą, bazylią, pieprzem i papryką. Całość rozsmarować na cieście. Na to wyłożyć pokrojone w plastreki pieczarki oraz  starty i pokruszony ser w 3 rodzajach. Wstawić do rozgrzanego do 210 stopni piekarnika. Piec 15 minut. Przed podaniem obficie posypać rukolą.

Dania głównePrzepisy
Author: Sylwia

Get Connected

    12 komentarzy

  1. nix says:

    A skąd na zdjęciu wzięły się pieczarki? Poza tym zastanawiam się, ponieważ jestem wielbicielem czosnku, czy ten wspaniały ingredient dałoby się gdzieś jeszcze wcisnąć w ten przepis… :-)

    • Sylwia says:

      Pieczarki wzięły się z oryginalnego przepisu:) W tym przez chwilę ich brakowało, ale dzięki Twojej czujności, trafiły na swoje miejsce:)Co do czosnku, na pewno nie zaszkodzi. Ja jestem jego absolutną fanką i uważam, że ząbek dodany do sosu pomidorowego będzie wzbogacał smak.