
Przez lata estragon był przeze mnie niedocenionym ziołem w kuchni. Dopiero Tusia przekonała mnie do niego, podarowując mi suszony estragon z własnego, przydomowego ogródka. Od tego czasu zawsze go stosuję do frytek z selera. Estragon poprawia smak niesłonych potraw, dlatego należy ostrożnie już solić.
Frytki z selera smakują dobrze z dipem czosnkowym. Zawierają bardzo mało tłuszczu, potrafią zaskoczyć smakiem, dlatego często serwuję je do fondue.
Składniki (na 2 porcje):
- 1 duży seler
- 1 łyżeczka suszonego estragonu
- 4 łyżki oliwy
Selera obrać i pokroić jak na frytki. Oliwę wlać do miski, wymieszać z estragonem. Następnie wsypać seler i całość dobrze wymieszać.
Rozgrzać piekarnik do 180 stopni. Na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia (można bez papieru) ułożyć seler. Piec ok 20 minut (można piec w termoobiegu w temperaturze 150 stopni). Podawać z sosem czosnkowym.
Tak samo można przygotować frytki z korzenia pietruszki.
10 komentarzy
Krysia says:
Uwielbiam obydwa składniki. Szczególnie w połączeniu ze stekiem. Myśle że właśnie tak te frytki wykorzystam w najbliżej przyszłości! Mam nadzieje że same frytki wyjdą mi tak samo apetycznie jak tobie:)
Krysia
http://codziszjemnasniadanie.tumblr.com/
Krysia says:
Uwielbiam obydwa składniki. Szczególnie w połączeniu ze stekiem. Myśle że właśnie tak te frytki wykorzystam w najbliżej przyszłości! Bardzo fajne zdjęcia:)
Krysia
http://codziszjemnasniadanie.tumblr.com/
KasiaK says:
frytki w piekarniku…..zaraz testujemy smak
hania-kasia says:
Podoba mi się ten przepis, chętnie go wypróbuję.
izka says:
Bardzo ciekawie;) Ostatnio miałam przyjemność robić warzywne frytki :) Świetna sprawa :0 i jak zdrowo!!
Pokolorowana says:
Poczułam się zaproszona :D Wyglądają fajnie i chętnie zrobie dodatkowo jeszcze chipsy z buraczka bo też gdzieś widziałam przepis. :)
dlugi says:
Ale kosmiczny przepis :) Pierwszy raz taki widzę, ciekawe czy to dobre :) Do piwka może będą dobre :)
monieczka says:
Ja bym chyba nie odważyła się spróbować :)
marek says:
Nas osobiście frytki z selera mocno rozczarowały. Być może coś robiliśmy nie tak, więc jeśli masz jakąś uwagę, chętnie posłuchamy: http://www.jakugotujesz.pl/?recipes=frytki-z-selera
Mieliśmy spore nadzieje związane z tymi frytkami. Rozbudziły je placki selerowe, które okazały się lepsze od ziemniaczanych. I to mówią miłośnicy tych drugich!
Tak więc u nas w pojedynku seler – ziemniak 1:1 ;-)
Pozdrawiamy!:)
Agata says:
To chyba zależy, co kto lubi ;) i jakie frytki porównujemy: czy smażone w głębokim tłuszczu, czy pieczone w piekarniku. Ziemniaków nie jem od lat, więc trudno mi porównać. Ja uwielbiam frytki z selera, właśnie z estragonem – dla mnie to duet doskonały, podobnie jak frytki z pietruszki. Z selera bardzo też lubię puree: http://www.kuchniawformie.pl/2012/03/pieczony-kurczak-z-warzywami-z-puree-z-selera/, najczęściej zamiast śmietany daję oliwę truflową. Polecam! :)