Domowa granola

Nigdy nie przepadałam za musli ani za żadnymi płatkami. Często jednak w pracy dopada mnie głód (pomimo wielu owoców i obfitego obiadu :), więc awaryjnym wyjściem z sytuacji jest dla mnie jogurt naturalny i płatki czy otręby. Nie będę ukrywać, że dotąd smakowały mi jak trociny ;)

Do czasu, aż nie zrobiłam tej granoli. Nie wiem czy to kwestia podpiekania składników, czy ich wyboru, ale pierwszy raz jem płatki ze smakiem. Nie sądziłam, że niemożliwe stanie się możliwe – a jednak! Domowa granola jest o niebo lepsza od gotowego musli. A przede wszystkim wiem, co jem – nie ma tu dodatku cukru :)

Domowa granola

Przepis na domową granolę jest bardzo łatwy, możecie go dowolnie modyfikować, dodając to, co lubicie   i to, co macie w swoich szafkach.

Składniki (na 900g – 2 duże słoiki):

  • 1/2 szklanki otrębów owsianych
  • 1/2 szklanki otrębów żytnich
  • 1 szklanka płatków owsianych
  • 1/2 szklanki amarantusa
  • 1/2 szklanki siemienia lnianego
  • 50g pestek słonecznika
  • 50g pestek dyni
  • 50g liofilizowanych owoców (jabłka, morele, gruszki)
  • 4 łyżki miodu (musi być płyny więc w razie potrzeby rozpuśćcie) lub syropu z agawy (w wersji bez cukru)
  • 5 łyżek oleju rzepakowego
  • 1/3 łyżeczki cynamonu
  • 150g orzechów ( włoskie, laskowe, migdały, nerkowce, brazylijskie) – grubo posiekaj
  • 150 g suszonych owoców (dałam żurawinę i wiśnie)

Sposób przygotowania:

  1. Nagrzej piekarnik do 150 stopni.
  2. W dużej misce wymieszaj olej z miodem i cynamonem.
  3. Do miski dodaj pozostałe składniki (poza orzechami, żurawiną i wiśniami) i wymieszaj.
  4. Dwie blachy z piekarnika wyłóż papierem do pieczenia i wysyp zawartość miski.
  5. Piecz przez 20 minut, w międzyczasie zamień blachy miejscami i przemieszaj wszystko.
  6. po 20 minutach dosyp orzechy i owoce, wymieszaj i piecz jeszcze 10 minut
  7. Upieczoną granolę ostudź.
  8. Domową granolę trzymaj w szczelnie zamkniętych słoikach.

Domowa granola

 


PrzepisyŚniadania
Author: Agata

Get Connected

    2 komentarze

  1. magda says:

    uwielbiam, po prostu uwielbiam domową granolę! i sama nie wiem, czy bardziej za smak, czy za zapach, który unosi się po całym domu, gdy się ją robi :)