Agata częstuje Was zdrowymi koktajlami, a ja wiodę na kulinarne pokuszenie. Co tam dieta, kalorie, porządny kęs słodyczy należy się o tej porze roku każdemu. Jeśli jeszcze do tego jest czekoladowy, to na pewno zostanie rozgrzeszony. Zresztą, sami spójrzcie, te kruche babeczki, które pod kremem kryją wiśnie, wyglądają tak niewinnie:) W karnawałowym szaleństwie nie może ich zabraknąć.
Babeczki na maślanym spodzie takie na kęs, no może dwa, przydadzą się na niezobowiązującej imprezie, do weekendowej kawy albo generalnie na poprawę nastroju. Jeśli cierpicie na brak endorfin, zapraszam po przepis:)
Składniki:
na kruche spody:
- 250 g mąki
- 150 g zimnego masła
- 80 g cukru pudru
- jajko
Mąkę przesiać, dodać pokrojone na kawałki zimne masło, wyrobić do połączenia, dodać jajko i cukier, zagnieć krótko, tak by składniki się połączyły. Ciasto zawinąć w folię i schłodzić godzinę w lodówce. Potem wyjąć rozwałkować i wypełnić nim małe foremki. Wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i piec około 15 -18 minut.
Krem:
- pół szklanki wiśni lub konfitura wiśniowa
- 250 ml śmietany 30%
- 200 g gorzkiej czekolady
- ewentualnie kolorowe jadalne koraliki do ozdoby
Na dnie każdej babeczki wyłożyć kilka wiśni. Śmietankę podgrzać, nie zagotowywać, czekoladę połamać na mniejsze kawałki, wsypać do gorącej śmietany, wymieszać, tak by czekolada się rozpuściła. Krem wstawić do lodówki, do czasu aż zgęstnieje – jakieś 2-3 godziny. Po tym czasie masę ubić tak, by była puszysta. Krem przełożyć do worka dekoracyjnego, wybrać ulubioną końcówkę ( ja wykorzystałam Wiltona 1M) i wycisnąć na babeczki.
8 komentarzy
kasia says:
Przepiekne!
Niesamowicie apetyczne!
:)
miesoczyryba says:
alez super wygladaja, mała chwila zapomnienia odpowiednia dla kazdego :) przy okazji zapraszam na mojego bloga http://www.miesoczyryba.cba.pl
Åukasz says:
Są cudne, aż chce się jeść! :)
Maria says:
Babeczki wyglądają cudownie i jestem pewna, że tak samo smakują, ale przepis wypróbuję. Już się nie mogę doczekać tych pyszności:)
Rita says:
Czy można zastąpić cukier stevią lub erytrolem do kruchego ciasta?
Agata says:
Spokojnie można zastąpić erytrolem, ksylitolem, stevią też, choć nieco zmieni smak
babeczka says:
chyba zapomniałaś napisać ile powinno się piec je ? czy nie zwrocilam uwagi ?;)
Sylwia says:
Przeoczyłam rzeczywiście!Już uzupełnione. Dziękuję za sugestię!