
To smak przywieziony z Ameryki Południowej. Najpierw słuchałam długiej, powtarzanej każdego dnia opowieści, że jest delikatne, odświeżające, różnorodne. Tak inne, że  nie można się nim znudzić. Potem się przekonałam, jak bardzo zachywca orzeźwiającą dawką limonki i zaostrza apetyt. Nie było wyboru, surowa, marynowana w cytrusach ryba została wpisana na stałe do domowego menu. O tym, że było warto, niech świadczy fakt, iż Meksyk, Peru, Kolumbia czy Ekwador kłócą się o to, który z tych krajów  jest autorem ceviche. Ponieważ spór jest ciągle nierozstrzygnięty, każdy przedstawia je jako swoje narodowe danie.
Składniki:
- pół kg surowego  łososia
- 3 rodzaje cebuli:biała, czerwona, szalotka
- awokado
- 10 limonek
- świeża kolendra
- oliwki
- pomidory
- ocet winny
Åososia dokÅ‚adnie oczyÅ›cić z oÅ›ci i pokroić w niewielkie kostki. Zalać wycisiÄ™tym sokiem z limonek i Å‚yżkÄ… octu, wstawić na 5 godzin do lodówki. Co jakiÅ› czas można przemieszać marynatÄ™. Później drobno pokroić pomidory, oliwki i wszystkie cebule, awokado wydrążyć Å‚yżkÄ… do robienia kulek albo także pociąć na kawaÅ‚ki. Wszystko wymieszać z Å‚ososiem w zalewie. Dodać kolendry.SchÅ‚odzić jeszcze godzinÄ™. Podawać z bagietkÄ… albo krakersami.
Ceviche może być też z krewetek . W tej wersji pochodzi z kolumbijskiej restauracji guru kulinarnego Anthonego Bourdain. Serwuje je La Cevicheria (Calle Stuart No 7-1, Cartagena). Porcja kosztuje około 20 dolarów.
2 komentarze
Justa says:
Ja znam jeszcze delikatnÄ… wersjÄ™ ceviche z przegrzebkami! Pycha. Dodaje siÄ™ limonki, oliwy, octu i kolendry. To wszystko…
Sylwia says:
Pychota!