Są takie dni w naszym domu, gdy makaron gra główną rolę. Serwowany codziennie, do przesycenia. W różnej wersji, z sosem pomidorowym, oliwą, pesto albo śmietaną. Najważniejsze, by dostarczał energetycznych węglowodanów. Tak regularnie makaron pojawia się zawsze  przed maratonem. Daje biegaczowi  siłę i moc:) Nie bez powodu wieczorem przed każdym długim dystansem na biegowych imprezach całego świata organizowane jest pasta party. Ja tymczasem wszędzie wokół szukam inspiracji do kolejnego makaronowego dania.

makaron

W makaronie z anchois rozsmakowali się Włosi z południa. Dawniej wyrabiano i  gotowano go w kolorowych wozach, które docierały w każdy zakątek najbiedniejszych miasteczek. Na talerz gorącej pasty stać było prawie każdego. Miękkie ciasto ugniatał il   carrettiere, potem ciął grube wstążki i mieszał z oliwą oraz czosnkiem. Ta prostota przez lata była największą siłą Italii. Dodatki pojawiły się potem, w postaci suszonych słońcem pomidorów, sardynek z porannego połowu, aromatycznych małży albo anchois. Bogatszą kulinarną włoską podróż możecie odbyć z Marleną de Blasi, która w swojej kolejnej książce snuje apetyczne opowieści i serwuje wspaniałe przepisy.

makaron dla biegaczy

W Smakach Południowej Italii przepisu na pastę z anchois zabrakło, ale książka wystarczająco rozbudziła mój apetyt, by taki smak skomponować na swoim talerzu. Gruboziarnista sól, odrobina chilli, garść bazylii, czarne oliwki, tyle potrzeba, by najpyszniejszy włoski klimat stworzyć w swoim domu:)

Składniki:

  • makaron (najlepszy grube wstążki)
  • ząbek czosnku
  • małe chilli
  • 1,5 szklanki pomidorów z puszki
  • 3 łyżki czarnych oliwek bez pestek
  • pęczek zielonej pietruszki
  • 5 filetów anchois
  • 3 łyżki oliwy
  • łyżeczka pieprzu
  • pół łyżeczki gruboziarnistej soli
  • 4 łyżki swieżo startego parmezanu
  • listki bazylii do dekoracji

Makaron ugotować  i w tym samym czasie zająć się robieniem sosu.  Na patelni rozgrzać oliwę, na ni a wrzucić posiekany czosnek i chilli. Po minucie dodać pomidory i przyprawić. Wymieszać i dusić około 5 minut. Oliwki pokroić w cienkie paski i dodać do pomidorów. Smażyć kolejne 2 minuty. Na końcu posiekać pietruszkę i wymieszać z sosem pomidorowym. Makaron ocedzić i włożyć na patelnię do sosu, przemieszać i dodać pokrojone drobno anchois. Podawać oprószone startym parmezanem i bazylią.

makaron dla biegaczy

 

LiteraturaMakaronyPrzepisyRyby i owoce morza
Author: Sylwia

Get Connected

    2 komentarze

  1. kuchareczka1008 says:

    Często robie włoskie dania i to też podałam w moim wczorajszym menu :) Było przepyszne :) Dodałam tylko więcej przypraw: Pomidory z czosnkiem i bazylią, Przyprawa włoska. Używam przypraw NPS-MIX dostępne sa na ich sklepie internetowym http://www.najlepszeprzyprawyswiata.pl
    Dzięki tym przyprawom danie wyszło jeszcze bardziej aromatyczne:)