Czujecie ten chłód o poranku? Widzicie coraz szybciej znikające słońce? Szukacie wieczorem koca do otulenia? Jesień przed nami. Można się do niej przygotować. Wyobraźcie sobie te krople słodkiego soku spływające do aromatycznej herbaty popijanej niespiesznie w długie wieczory. Pomyślcie o magii, jaką kryje w sobie aronia: spłyca zmarszczki, zapobiega chorobie Alzheimera, poprawia pracę naczyń krwionośnych, dodaje sił. Same zalety i tylko jeden warunek. Już teraz trzeba aronię ugotować i przelać do butelek. Zakręcić i czekać. Jest naprawdę na co:)
Aronia lubi towarzystwo. Liści wiśni, cynamonu, soku z pomarańczy. Osłodzona smakuje wybornie.
Składniki:
- 2 kg aronii
- 0,5 kg cukru
- sok z jednej pomarańczy
- sok z połowy cytryny
- laska cynamonu
- liście wiśni
- 4 litry zimnej wody
Aronię umyć, przesypać do garnka, dodać umyte liście wiśni, cynamon, wodą i wsypać połowę cukru. Gotować około godziny, aż owoce będą miękkie i puszczą sok. Po tym czasie dodać resztę cukru, sok z pomarańczy i cytryny. Wymieszać i gotować kolejne pół godziny. Następnie odcedzić sok, który należy przelać do wyparzonych butelek. Dobrze zakręcić i pasteryzować ( gotować około 15 minut we wrzątku) Owoce można wykorzystać do konfitury.
Sok przechowywać w ciemnym i chłodnym miejscu. Dobry jest nawet przez 2 lata.
Inspiracja do przepisu na ten sok z moimi modyfikacjami pochodzi z bloga gotowanie z pasją