Cukinia jest dostępna przez cały rok (sprowadzana), jednak w Polsce sezon na nią właśnie trwa. Dostałam kilka dużych żółtych cukinii od mamy mojej koleżanki, zatem w ostatnich dniach przygotowywałam ją w różnych wariantach. Przepis nie jest może odkrywczy, ale prosty i bardzo smaczny. Może stanowić przystawkę, choć jedząc całą kulę mozzarelli można to również uznać za danie główne. Wszystko zależy od poziomu głodu w danym momencie :)
Grillowaną cukinię można podawać na zimno lub całość zapiec w piekarniku, aż do rozpuszczenia mozzarelli.
Deska jest ręcznie robiona przez dolnośląski projekt drewno. Ich produkty można kupić na Wrocławskim Bazarze Smakoszy, który jest kilkakrotnie większy niż na samym początku :)
Składniki:
- 6 plastrów cukinii (o średnicy ok.7 cm, grubości 1 cm)
- 1 łyżka oliwy
- kilka listków bazylii greckiej
- 1 kula mozzarelli, pokrojona w plastry
- 1 duży pomidor pokrojony w plastry
Sposób przygotowania:
- Plastry cukinii posmaruj oliwą, posól i zgrilluj (na grillowej patelni).
- Na zgrillowane plastry cukinii daj listki bazylii greckiej (to ta o bardzo drobnych listkach), mozarellę i pomidor
- Można podać na dwa sposoby: 1) wierzch skropić delikatnie oliwą (bez pieczenia) lub 2) całość wstawić na 10 minut do nagrzanego do 200 stopni piekarnika. Oba warianty dobre :)ry
4 komentarze
Chistopher says:
Fajna,prosta,elegancka przystawka (przekąska)
Agnieszka, Słodkie i Słone says:
bardzo lubię takie przekąski, super pomysł :)
Siska says:
Uwielbiam mozarellę, bardzo fajnie się topi :)
Julek says:
dobry pomysł na przystawkę, do tego bagietka własnej roboty
i w sobote zajadam się :)
pozdrawiam
Julek