Rubinowy odcień jesieni ma ten krem. Soczysty i intensywny. Smak też pasujący do kalendarza.  Ujmujący słodyczą gruszki i śliwki, rozgrzewający z solidnym wsparciem tymianku. Gęsty i sycący porządnie na długie godziny. Można zabrać do pracy albo zjeść na kolację.

krem z burkaów

Buraki w pieczonej wersji są dla mnie naj…Najlepsze, najsłodsze, kremowe najbardziej i ulubione najmocniej. Latem robiłam z nich chłodnik, teraz stawiam na cieplejszą wersję.

krem z burkaów

Składniki:

  • kilogram buraków
  • cebula szalotka
  • 2 ząbki czosnku
  • seler
  • gruszka
  • 3 śliwki
  • 3 łyżki masła
  • kilka gałązek świeżego tymianku
  • kilka plastrów sera koziego – najlepszy będzie w roladzie
  • woda – około 3 szklanek
  • sól
  • pieprz

Buraki dobrze umyć, każdego zawinąć w folię aluminiową ułożyć  na blasze albo w żaroodpornym naczyniu. Piekarnik nagrzać do 180 stopni, wstawić buraki i piec około 1,5 godziny. Gdy będą miękkie, ostudzić, zimne obrać ze skórki i pokroić w grubą kostkę. Masło roztopić w garnku, dodać cebulę i czosnek, przesmażyć. Następnie wrzucić pokrojony w kostkę seler, gruszkę i śliwki. Dolać pół szklanki wody i dusić warzywa i owoce 5 minut. Po tym czasie dodać buraki, dodać dwie szklanki wody i zagotować na małym ogniu. Gotować zupę przez 15 minut, doprawić solą i pieprzem. Gdy wszystkie warzywa i owoce będą miękkie  zupę zmiksować na gładki krem. Dodać sporo świeżego tymianku oraz pokrojony w plasterki ser kozi.

krem z buraków

Do przygotowania kremu można użyć bulionu warzywnego, ale moim zdaniem lepszy jest bez dodatkowych aromatów.

krem z pieczonych buraków

 

 


PrzepisyZupy
Author: Sylwia

Get Connected

    1 Response