Tworząc urodzinowe menu dla mojej chrześnicy zastanawiałam się, co może sprawić jej radość. Odkąd jest weganką, nie jest dla mnie już to tak oczywiste, jak kiedyś, kiedy pochłaniała każde słodycze. Przypomniałam sobie, że uwielbiała kokosowe simplisy. Niewiele myśląc zaczęłam się zastanawiać, jak zrobić je w wersji wegańskiej. Nie było to trudne, a efekt wart eksperymentu :)
Simplisy kokosowe bez mleka to prosty pomysł na wegańskie słodycze. Takimi smakołykami możecie obdarować przyjaciół. Wystarczą foremki silikonowe do pralinek lub do lodu (te w kształcie muszelek są właśnie z takich) lub po prostu możecie turlać kulki i obtaczać albo w mleku kokosowym w proszku, albo w wiórkach kokosowych lub w posiekanych migdałach.
Może to pomysł na kulinarny prezent na Boże Narodzenie? :)
Składniki (na 60 simplisów):
- 100g margaryny wegańskiej (lub oleju kokosowego)
- 100g cukru pudru
- 2/3 szklanki kokosowego mleka w proszku
- 150g wiórków kokosowych
- 3 łyżki białego rumu (jeśli robicie dla dzieci, możecie zastąpić np. wodą, mlekiem kokosowym lub sokiem ananasowym)
- kokosowe mleko w proszku do obtoczenia
Sposób przygotowania:
- Margarynę utrzyj z cukrem
- Dodaj rum i wiórki kokosowe i nadal ucieraj
- Na koniec dodaj partiami kokosowe mleko w proszku
- Jeśli masa jest za rzadka, dosyp kokosowe mleko w proszku, jeśli za sucha, dolej alkoholu.
- Z masy turlaj kulki i obtocz je w kokosowym mleku w proszku.
- Kulki ułóż w silikonowych foremkach do pralinek lub do lodu. Możecie też zostawić po prostu kulki :)
- Foremki włóż na kilka godzin do lodówki, bez problemu wyjdą potem z nich pralinki kokosowe
5 komentarzy
Inspirowane Smakiem says:
Wyglądają pysznie:)
Paclan says:
Ojejuu te kokosowe ciasteczka wyglądają nieziemsko! Mogłaby Pani wykorzystać je w naszym konkursie, do którego gorąco namawiamy. 10ciu finalistów otrzyma zaproszenie na warsztaty w Krakowskiej Manufakturze Czekolady! (To dopiero będzie się czym pochwalić przed chrześnicą;)
Więcej informacji na facebooku marki Paclan.
Pozdrawiamy serdecznie;)
Zespół Paclan
whiness says:
Jestem pewna, że by mi posmakowały! Wyglądają genialnie :)
Patrycja says:
Kolejne niesamowite pyszności. Z każdą wizytą na blogu nabieram większego apetytu i trochę się boję, że odbije się to na mojej wadze;) Ale co tam…
gin says:
Prześliczne są, takie już zimowe :)