
Są takie składniki, które w kuchennych szafkach mam zawsze. Na wszelki wypadek. Dla niespodziewanych gości. By zaspokajać swoje kulinarne zachcianki. Wśród tych moich rzeczy obowiązkowych jest czekolada. Gorzka, ze sporą zawartością kakao. Z czekolady to można robić cuda. Teraz w sezonie owocowym zwłaszcza.
W tym deserze nie ma nic wzruszającego, tkwi banał nawet, ale taki, co sprawia, że wyjada się go do ostatniej łyżeczki. I choć swatanie truskawek z czekoladą jakąś wyjątkowością nie powinno się szczycić, to jednak sprawdza się absolutnie i gwarantuje trwałość dożywotnią związku. W odsłonie z kremowym ganaszem zapewnia nawet jakieś emocje :)
Składniki:
- 2 szklanki truskawek
- 200 g gorzkiej czekolady
- 200 ml śmietany 30%
- kilka borówek do dekoracji
Truskawki obrać i pokroić w kostkÄ™. PrzeÅ‚ożyć do szklanek albo miseczek. Z porcji Å›mietany odlać 70 ml i ubić na puszysty krem. PozostaÅ‚e 130 ml podgrzać, ale nie zagotowywać. Gdy Å›mietanka bÄ™dzie gorÄ…ca dodać do niej posiekanÄ… czekoladÄ™. Zdjąć z ognia, wymieszać, tak by czekolada caÅ‚kowicie siÄ™ rozpuÅ›ciÅ‚a. Przestudzić, a potem krem wstawić do lodówki na co najmniej godzinÄ™ – do czasu, gdy zgÄ™stnieje. GÄ™sty krem ubić za pomocÄ… miksera, tak by zrobiÅ‚ siÄ™ puszysty. SporÄ… porcjÄ™ kremu wyÅ‚ożyć do każdej z porcji truskawek. Udekorować bitÄ… Å›mietanÄ… i borówkami lub kawaÅ‚kami truskawek.
Podawać deser schłodzony.
2 komentarze
Norbert says:
sezon na truskawki rozpoczął się więc można zrobić taki deser
Matari says:
dokładnie, jutro chyba takie na podwieczorek zrobię :)