Jak tu nie kochać jesieni?
Skoro tak hojnie obdarowuje nas grzybami?
Nie wiem jak Wy, ale ja uwielbiam grzyby w każdej postaci: marynowane, smażone czy jako główny składnik sosu. Tym razem padło na świeże maślaki znalezione w lesie. Wystarczy kilka jajek (od kury mieszkającej nieopodal lasu ;) ), kilka świeżych liści szałwii i śniadanie gotowe.
Omlet z maślakami to propozycja na niedzielne śniadanie, zakładając, że w sobotę byliście na grzybach :)
Składniki:
- 4 duże maślaki
- 1 łyżka masła
- 4 jajka
- 3 łyżki śmietany kremówki
- 4 liście szałwii
- szczypiorek
- sól, pieprz
Sposób przygotowania:
- Maślaki dokładnie oczyść i pokrój w plastry.
- W misce roztrzep widelcem jajka i śmietanę, dodaj pokrojoną szałwię, posól i popieprz.
- Na patelni rozgrzej masło i smaż na niewielkim ogniu maślaki aż będą miękkie
- Całość zalej masą jajeczną. Przykryj patelnię pokrywką i smaż, aż jajko się zetnie. W międzyczasie wstrząśnij kilka razy patelnią, aby omlet się nie przypalił.
- Omlet z maślakami podawaj posypany świeżym szczypiorkiem i kwiatkami szczypiorku.
1 Response
Nashelly says:
Uwielbiam maślaki, pyszny sposób na omlet ;)