To ciasto jest rozwiązaniem dylematu, który powstaje po pieczeniu bezy – co zrobić z żółtkami? Takie pytanie zadaję sobie regularnie, bo tort bezowy piekę namiętnie. Szczególnie teraz, gdy coraz więcej soczystych owoców pojawia się na targowych straganach i które do tego deseru pasują idealnie. Kruche ciasto wątpliwości rozwiązuje, więc dla mnie od jakiegoś czasu z bezą tworzy duet nierozerwalny. Następnego dnia po jej upieczeniu, do piekarnika wkładam foremkę wypełnioną masą na bazie żółtek i masła. Koniecznie obficie przełożoną owocami.
Najbardziej do gustu w tym zestawieniu przypadły mi truskawki. Mniejsze zostawiam w całości, większe delikatnie i niedbale kroję – i tak temperatura pozbawi je kształtu i wyciśnie z nich sok. To najprzyjemniejsza część deseru. Ciasto mocno nasączone smakiem owoców. Dobre jeszcze gorące z kulką lodów waniliowych albo – w wersji dla cierpliwych schłodzone do bólu z warstwą ubitej na puch śmietany.
Składniki:
- 3 szklanki mąki
- 5 żółtek
- szklanka cukru pudru
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 250 g masła
- 2 łyżki wody
- 2 szklanki świeżych truskawek
- 250 ml śmietany 30 lub 36 %
- skórka z cytryny albo limonki
- pół szklanki płatków migdałowych
Mąkę przesiać z proszkiem i połączyć z zimnym pokrojonym w kawałki masłem. Dodać żółtka i połowę (pół szklanki cukru) oraz wodę, szybko zagnieść ciasto. Uformować kulę, podzielić ją na dwie części, każdą zawinąć w folię i włożyć do zamrażarki, na co najmniej godzinę, by ciasto stwardniało.
W tym czasie umyć i obrać truskawki, większe przekroić. Cytrynę sparzyć, zetrzeć skórkę. Sokiem z połowy cytryny skropić owoce. Śmietanę ubić z dużą łyżką cukru pudru. Wstawić do lodówki. Gdy ciasto będzie twarde, foremkę ( ja używałam 26 cm okrągłą do tarty) wysmarować masłem i na nie zetrzeć na tarce o grubych oczkach pierwszą część ciasta. Delikatnie docisnąć i oprószyć połową płatków migdałowych. Na nie wyłożyć truskawki. Truskawki przykryć kolejną warstwą płatków migdałowych i skórką z połowy cytryny. Oprószyć pozostałym cukrem pudrem. Na wierzch zetrzeć pozostałą część ciasta. Wstawić do nagrzanego do 170 stopni piekarnika i piec 45 minut.
Po wyjęciu ostudzić i przykryć bitą śmietaną, a ją można obsypać pozostałą skórką z cytryny i truskawkami.
2 komentarze
arturczak says:
wyszło całkiem dobre, na ciepło i zimno ;)
Sylwia says:
Super, cieszę się:) Polecam z dodatkiem innych owoców. Gruszki są wyśmienite!