Nie ma lepszego trunku w zimowe wieczory niż grzane wino. Już sam zapach korzennych przypraw, pomarańczy powoduje uśmiech :) Dlatego czasem rozpieszczam się lampką grzanego wina lub grzanego cydru. Białe grzane wino jest dla mnie delikatniejsze niż czerwone, z dodatkiem soku z pomarańczy słabsze i bardziej orzeźwiające. Czyli takie, jak lubię :)
Możecie dodać ulubione przyprawy. Nie przepadam za anyżem, więc pomimo że ma ładne gwiazdki omijam go ;) Wystarczy sok ze świeżej pomarańczy, kilka plastrów pomarańczy, goździki, cynamon, świeżo starta gała muszkatołowa, nasiona kardamonu i gałązka rozmarynu. Na koniec liście świeżej mięty cytrynowej i grzane białe wino jest gotowe.
Składniki (na 2 porcje):
- 250 ml białego wytrawnego wina (np. Chardonnay)
- 1 pomarańcza
- 2 laski cynamonu
- 4 goździki
- 2 nasiona kardamonu
- szczypta świeżo zmielonej gałki muszkatołowej
- kilka liści świeżej mięty cytrynowej
- 2 gałązki rozmarynu (opcjonalnie)
- 1 łyżeczka miodu
Sposób przygotowania:
- Wyszoruj pomarańczę. Przekrój ją na pół. Połowę pokrój na plastry (ze skórką), z połowy wyciśnij sok.
- Do rondla wlej wino, wyciśnięty sok z połowy pomarańczy, plastry pomarańczy, laski cynamonu, goździki, gałkę, rozmaryn i kardamon.
- Podgrzej całość, ale uważaj, aby nie doprowadzić do wrzenia. Dosłodź miodem do smaku (ja daję łyżeczkę, ale możesz więcej jeśli wolisz słodsze ;) )
- Przelej do kieliszków z grubego szkła lub do kubków. Nie zapomnij włożyć liści świeżej mięty :)
4 komentarze
wiosenka27 says:
Białego jeszcze nie robiłam a mam wielka ochotę:)
Mery says:
Wszyscy ostatnio dodają przepisy na białe grzane wino. Bardzo ciekawie wygląda, myślę, że posmakowałoby mi :) Szkoda tylko, że nie mam szczęścia do przygotowania grzanych alkoholi, zawsze te przygotowane przez innych są smaczniejsze :(
Izabela says:
Pierwszy raz piłam białe grzane wino w Strasbourgu, stolicy Alzacji. Może dlatego, że ten region winny jest znany z win białych? Nie wiem, ale było świetne, a co mnie zadziwiło – bardzo anyżowe!
Będę próbowała zrobić w domu, więc dzięki za przepis. Zobaczymy jak anyż skomponuje się z tym przepisem :)
Winny says:
Za to czerwone wino na bogatszy smak jako że wytwarzane jest z całych winogron tzn. ze skórką i z pestką. No i zdrowsze jest dzięki temu. Mobilizuje też do pracy umysłowej (jeśli z ilością nie przesadzimy): http://pamietnikwindykatora.pl/2013/10/29/pozew-do-epu-na-18-faktur-czyli-bez-czerwonego-wina-nie-razbierjosz/