W tym roku eksperymentuję z nalewkami chyba jeszcze bardziej niż zwykle. W sklepie patrzą już na mnie podejrzliwie, gdy kupuje kolejną butelkę spirytusu ;) Nalewki z czerwonej porzeczki nie planowałam (chciałam zrobić nalewkę malinowo-porzeczkową), ale po Waszych sugestiach na fb skusiłam się na nalewkę porzeczkową (Paulina – dziękuję za inspirację).
Zrobiłam ją na oko, nie dosładzając za bardzo. Wyszła obłędna w smaku. Co prawda musi jeszcze chwilę poleżakować, ale już teraz smakuje wybornie!
Nalewka z czerwonych porzeczek ma przepiękną, rubinową barwę. po zlaniu jest klarowna, ale z czasem na pewno wytworzy się osad. W smaku jest lekka, delikatnie kwaśna, przepyszna!
Składniki:
- 0,7kg czerwonej porzeczki
- 2/3 szklanki cukru
- 0,5l wódki
- 0,2l spirytusu
Sposób przygotowania:
- Porzeczki umyj i osusz (możesz obrać z gałązek, ja częściowo zostawiłam).
- W dużym słoiku zasyp czerwone porzeczki cukrem, potrząśnij słoikiem, aby cukier wymieszał się z owocami.
- Przykryj słoik gazą (lub ręcznikiem papierowym) i postaw w słonecznym miejscu (np. na parapecie lub na balkonie) na 2 dni, aż porzeczki puszczą sok. Potrząsaj słoikiem 2-3 razy dziennie, aby cukier szybciej się rozpuścił
- Po 2 dniach zalej nalewkę alkoholem, zakręć słoik i odstaw w ciemne miejsce na 1,5 miesiąca.
- Po tym czasie zlej nalewkę do butelek, czerwoną porzeczkę odsącz na sicie (nie zapomnij pod spód dać garnka, do którego będzie ściekać nalewka), przełóż do słoika i dodawaj do deserów (np. do czekoladek, kruchych ciast) lub jako baza do sosów do mięs.
- Nalewka z czerwonej porzeczki jest dobra do picia po 3 miesiącach od butelkowania, ale im dłużej postoi, tym jest lepsza.
- Odstana nalewka może wymagać odfiltrowania (robi się z czasem trochę mętna).
Jak przefiltrować nalewkę?
Próbowałam wielu sposobów: przez gazę, przez tetrę, przez filtr do kawy. Jednak najlepszym sposobem do filtrowania nalewki okazały się chusteczki higieniczne. Takie w kartonowym pudełku pakowane po 100 sztuk. Wykładam taką serwetką sitko, które umieszczam na dzbanku (by później łatwiej było zlać do karafki lub butelki). Gdy zleci porcja, zmieniam chusteczkę. W ten sposób nalewka filtruje się nawet szybko, a mętny osad nie przedostaje się do nalewki.
Nalewka z czerwonych porzeczek trafiła do kolekcji pozostałych nalewek tj:
- nalewka z rabarbaru
- nalewka z owoców czarnego bzu
- nalewka z owoców dzikiej róży
- nalewka z aronii
- nalewka malinowa
- nalewka malinowo-porzeczkowa
- nalewka pigwowa
- nalewka z płatków róży
- nalewka z kwiatów czarnego bzu
- nalewka z kwiatów czarnego bzy z arcydzięglem
- nalewka wiśniowa
- nalewka jeżynowa
- nalewka wieloowocowa – ratafia
2 komentarze
Aneta says:
Czy można do nalewki z czerwonej porzeczki dać miód zamiast cukru? W jakich proporcjach?
Agata says:
Można, do smaku. Nie robiłam z miodem, więc trudno podać mi proporcje